Po zażyciu narkotyków jeździli autami. Jeden wpadł w ręce policji, drugi do rowu

Do pierwszego zdarzenia doszło w piątek (20 kwietnia) około godz. 22.00 w Nowej Wsi Pałuckiej (pow. Żnin). Mundurowi zatrzymali do rutynowej kontroli drogowej volkswagena golfa. Po zatrzymaniu auta okazało się, że za kierownicą siedział 24-letni mieszkaniec Mogilna. - Kontrola zakończyłaby się szybko, jednak w trakcie rozmowy z kierowcą policjanci nabrali podejrzeń, że ten może znajdować się w stanie nietrzeźwości lub po działaniem środków odurzających – opowiada Lidia Kowalska z zespołu prasowego komendy wojewódzkiej policji. - Przypuszczenia funkcjonariuszy okazały się trafne, gdyż przeprowadzone badanie na zawartość narkotyków dały wynik pozytywny. W związku z tym mężczyzna zakończył swoją dalszą jazdę. Stracił on również prawo jazdy. Po zakończeniu czynności mieszkaniec Mogilna decyzją prokuratora został zwolniony.

Do kolejnego zdarzenia tego dnia doszło w miejscowości Antoniewo w powiecie żnińskim. Do rowu wpadł osobowy hyundai. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że za kierownicą siedział 21-letni mieszaniec Solca Kujawskiego, który nie odniósł poważniejszych obrażeń.  Funkcjonariusze ustalili, że  mężczyzna nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami i do tego jeszcze badania w jego organizmie wykazały obecność niedozwolonych środków psychoaktywnych.

Obaj mężczyźni odpowiedzą teraz przed sądem za naruszenie prawa w zakresie kierowania samochodem pod działaniem środków odurzających. Grozi im nawet do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów.

Źródło: Policja