REKORD POLSKI: sześć razy stracił prawo jazdy. Chce jeździć dalej!

32-latek z gminy Drelów (woj. lubelskie) przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. Miał na liczniku 91 km/h. To nie był jego pierwszy problem ani ostatni. Okazało się, że mężczyzna miał już sześć razy orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyzna w trakcie rozmowy poinformował mundurowych, że nie ma prawa jazdy, gdyż zostało mu ono zatrzymane za przekroczenie limitu punktów karnych.

Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 32-latek ma już sześć aktualnych zakazów kierowania pojazdami mechanicznymi. Na jaw wyszedł też fakt, że w miniony czwartek był kontrolowany przez mundurowych w związku z popełnionym tego samego przestępstwa.

Funkcjonariusze wiedząc, że mają do czynienia z „recydywistą” uważnie sprawdzili jego auto. Stwierdzili nieprawidłowości w stanie technicznym pojazdu i zatrzymali dowód rejestracyjny, samochód z miejsca kontroli drogowej odjechał na lawecie.

Za swoje zachowanie mężczyzna będzie odpowiadał przed sądem. W świetle obowiązujących przepisów karnych niestosowanie się do orzeczonego przez sąd zakazu zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. Za popełnione wykroczenie kierujący został ukarany mandatem karnym.

Mimo zapowiedzi kierowcy, że nadal będzie jeździł autem tym razem jego przygoda z automobilizmem może zakończyć się odsiadką.

Na podstawie: policja.pl