Wyłudzał duże pieniądze, udając policjanta

fot. ilustracyjna, Anna Kopeć
Kryminalni z Opola i Bydgoszczy zatrzymali 30-letniego mężczyznę podejrzanego o udział w oszustwach metodą „na policjanta”. Część z wyłudzonych pieniędzy i fałszywą odznakę znaleźli w jego pokoju hotelowym.
Inne z kategorii
Nietrzeźwa 63-latka spowodowała kolizję. Uderzyła w... radiowóz
Policja rusza na drogi! Wielkanocne kontrole, mandaty i zakazy – sprawdź, co Ci grozi!
Pod koniec maja opolscy policjanci otrzymali informacje o oszustwach metodą „na policjanta”
Do wyłudzeń doszło Kędzierzynie-Koźlu i Kluczborku - seniorzy stracili tam ok. 200 000 złotych. W czerwcu natomiast, w Opolu, doszło do wyłudzenia 50 tysięcy złotych. Opolscy policjanci powiązali ze sobą te przestępstwa, a z pomocą w tej sprawie przyszli im mundurowi z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, którzy również rozpracowywali grupę oszustów. Ustalili, że jeden z podejrzewanych mężczyzn może przebywać w Opolu. Kryminalni z Opola i Bydgoszczy przygotowali wspólną akcję zatrzymania.
Pod koniec czerwca, przy dworcu głównym w Opolu, zatrzymali 30-latka z Gdyni. Zabezpieczyli przy nim kilka telefonów komórkowych, a przeszukując pokój hotelowy we Wrocławiu, w którym przebywał, znaleźli blisko 30 000 złotych schowanych były w fotelu. Najprawdopodobniej pochodzą z wcześniejszych oszustw na Opolszczyźnie. Mężczyzna miał też fałszywą odznakę policyjną.
Śledczy z Komendy Miejskiej Policji w Opolu przedstawili 30-latkowi cztery zarzuty: trzech oszustw metodą „na policjanta” oraz posłużenia się cudzym dowodem osobistym. Decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące. Zdaniem policjantów sprawa ma charakter rozwojowy, mężczyzna może usłyszeć więcej zarzutów.