Zbrodnia w sercu Bydgoszczy: Śródmieście wstrząśnięte tragicznym morderstwem
fot. Pixabay
W nocy z soboty na niedzielę (9-10 listopada) bydgoscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zabójstwie, do którego doszło w kamienicy przy ul. Babia Wieś 6.
Inne z kategorii
Narkotyki na bydgoskim Bocianowie. Dzielnicowi zatrzymali 32-letniego mężczyznę
Porsche z Niemiec znalezione w podwłocławskim lesie
Ofiarą ataku nożem padł 61-letni mężczyzna. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, natychmiast rozpoczęli działania procesowe, zabezpieczając dowody i przesłuchując świadków.
Krótko po północy przypadkowa osoba znalazła przed kamienicą mężczyznę, który nie dawał oznak życia. Jak poinformowała Agnieszka Adamska-Okońska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, na ciele ofiary stwierdzono liczne rany kłute, świadczące o brutalnym ataku.
W tej sprawie zatrzymano 33-letniego mieszkańca tej samej kamienicy. Policja nie wyklucza jednak, że w morderstwo mogły być zaangażowane inne osoby. Według wstępnych ustaleń, do tragicznego zdarzenia mogło dojść w wyniku kłótni między mężczyznami, która zakończyła się śmiertelnym atakiem.
Express Bydgoski podaje, że z nieoficjalnych doniesień wynika, iż sprawca po raz pierwszy zaatakował swoją ofiarę już w zeszłym roku, wtedy jednak mężczyzna uszedł z życiem.
Źródło: TVP, Express Bydgoski