Kapelmistrz nadal poprowadzi koronowską orkiestrę
Na zdjęciu Mirosław Kordowski/ fot. Katarzyna Karwat
Wszystko wskazuje na to, że Mirosław Kordowski, kapelmistrz koronowskiej orkiestry dętej, nadal będzie ją prowadzić, przynajmniej do końca tego roku.
Inne z kategorii
Tako „Rzeczemy” i poetycko wieczerzamy [ZAPROSZENIE]
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
Wczoraj po wielogodzinnych negocjacjach udało się osiągnąć porozumienie pomiędzy dyrektorem Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Koronowie Michałem Sławetą a Mirosławem Kordowskim, który od blisko 12 lat kieruje orkiestrą dętą. Negocjacji w tej sprawie podjął się burmistrz Koronowa Stanisław Gliszczyński.
- Doszliśmy do ustaleń, które dają nam możliwość dalszej współpracy. Zostanie to uszczegółowione w umowie o pracę, która trwać będzie do 31 grudnia tego roku, oraz w regulaminie funkcjonowania orkiestry – mówi burmistrz Koronowa. Konkretne ustalenia dotyczące dalszej współpracy mają być znane w piątek, po spotkaniu z udziałem Mirosława Kordowskiego, dyrektora M-GOK oraz burmistrza Koronowa.
- Wszystko jest na dobrej drodze. Jeżeli osiągniemy porozumienie, to w najbliższych planach mamy udział 30 kwietnia w obchodach Święta Flagi w Brukseli – mówi Mirosław Kordowski.
Przypomnijmy, że decyzję o nieprzedłużeniu umowy z kapelmistrzem koronowskiej orkiestry podjął na początku marca dyrektor M-GOK. Główną przyczyną było, jak stwierdził Michał Sławeta, nieprzestrzeganie przez Mirosława Kordowskiego regulaminu funkcjonowania orkiestry. Chodziło przede wszystkim o zapis, że w orkiestrze mogą grać wyłącznie mieszkańcy Koronowa, na co nie zgadzał się kapelmistrz. W jego obronie stanęli członkowie orkiestry oraz ich rodzice.