Nasze województwo najgorsze w wydatkowaniu funduszy unijnych

Rząd przygotował posłom sprawozdanie dotyczące współpracy Polski z Unią Europejską w drugim półroczu zakończonego roku. Niestety nie ma w tym dokumencie korzystnych informacji dla województwa kujawsko-pomorskiego – złożyliśmy bowiem tylko wnioski na 5% dedykowanej dla nas alokacji, gdy średnia dla programów operacyjnych wynosi 49%.

Na tle pozostałych województw nasz Regionalny Program Operacyjny plasuje się na ostatnim miejscu i na dodatek daleko w polu, bowiem drugie od końca pod względem wniosku o płatność województwo warmińsko-mazurskie osiągnęło wskaźnik 26%. Naszym sąsiadom – wielkopolskiemu i pomorskiemu – udało się nawet przekroczyć 60%. Wskazać należy, że dopuszczalne jest przekroczenie ustalonej alokacji o kilka procent – jest to swego rodzaju premia dla najlepszych samorządów.

- Jest to na pewno niepokojące, bowiem jako województwo znajdujemy się w ogonie, dlatego też powinniśmy dostępne dla nas środki wykorzystywać jak najszybciej i jak najefektywniej, aby nadrobić zapóźnienia – ocenia dane radny wojewódzki Michał Krzemkowski z PiS.

Pierwsze niepokojące sygnały, dotyczące wykorzystywania funduszy unijnych przez kujawsko-pomorskie, pojawiły się już jesienią. Swój niepokój na listopadowej sesji Sejmiku Województwa wyraził włocławski radny Wojciech Jaranowski z PiS. Wówczas marszałek województwa Piotr Całbecki stwierdził, że perspektywa unijna 2014-2020 w porównaniu do tej już zakończonej – jest znacznie wolniejsza i trudniejsza.

Niepokoje samorządowców mają jednak realne uzasadnienie. Środki z perspektywy 2007-2013, czyli zdaniem marszałka ,,tej łatwiejszej”, miały zostać rozliczone do końca 2015 roku. Z uwagi na dość duże zapóźnienia, jednym z pierwszych działań członków rządu Beaty Szydło było podjęcie negocjacji z Komisją Europejską, aby ten okres o kilka miesięcy wydłużyć. Dla kujawsko-pomorskiego było to bardzo ważne, bowiem jak wynika z danych Ministerstwa Rozwoju na koniec czerwca 2016 roku, nasze województwo nie wykorzystało jeszcze ok. 318 mln zł, co dawało jakieś 8% wartości całej poprzedniej alokacji.