AKTUALNE 12 sie 20:14 | Redaktor
Afrykański pomór świń jest już w kujawsko-pomorskim

fot. K-PUW

W związku z potwierdzeniem pierwszego od 10 lat ogniska afrykańskiego pomoru świń (ASF) u świń hodowlanych w województwie kujawsko-pomorskim, wojewoda Michał Sztybel zwołał w poniedziałek (12 sierpnia) posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Odbyła się również konferencja prasowa.

Wojewoda wraz z Kujawsko-Pomorskimi Wojewódzkim Lekarzem Weterynarii Wojciechem Młynarkiem, rozpoczęli spotkanie informacją, iż:

Sytuacja się zaostrza. Ogniska trafiły w powiat chełmiński znajdujący się w środkowej części naszego województwa, do strefy dotychczas wolnej od wirusa.

Wojewoda Sztybel podkreślił, iż:

Województwo kujawsko-pomorskie jest drugie pod kątem wielkości w Polsce jeśli chodzi o trzodę chlewną, gdzie przekroczyliśmy milion sztuk. Z punktu widzenia gospodarki jest to bardzo istotny punkt, w którym należy podjąć wszystkie możliwe kroki zapobiegawcze, bo skutki mogą być z punktu widzenia gospodarczego bardzo poważne.

Dodał, że temat urósł do rangi wojewódzkiej od momentu, gdy możemy już mówić o kilku ogniskach. Wcześniej zespoły pracowały w ramach sztabów powiatowych, a także w ramach nadzoru Wicewojewody Piotra Hemmerlinga nad Wojewódzkim Inspektoratem Weterynarii, o czym poinformowano na konferencji prasowej.

Na tym etapie sytuacja jest pod kontrolą i wszystkie czynności, które powinny być wykonane z poziomu Inspektoratu i Wojewody zostały wdrożone – poinformował podczas konferencji Wicewojewoda Hemmerling.

Służby weterynaryjne podjęły natychmiastowe działania mające na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się wirusa. Zgodnie z procedurami, wyznaczono strefę zapowietrzoną i zagrożoną,
w których obowiązują restrykcje dotyczące przemieszczania zwierząt i produktów pochodzenia zwierzęcego. Świnie z okręgu zagrożonego i zapowietrzonego przez 30 dni mogą trafić jedynie do wyznaczonych rzeźni, a mięso może być przeznaczone tylko na wytwory z obróbką termiczną. Świnie
z ognisk przekazywane są do utylizacji.

Wojewoda apeluje do wszystkich hodowców trzody chlewnej o ścisłe przestrzeganie zasad bioasekuracji.

Życie, funkcjonowanie i dochody rolników są związane z działaniem właściwym gospodarstw. We wspólnym interesie są wszelkie konieczne działania służące zablokowaniu rozprzestrzeniania się i pojawiania ASF – mówi wojewoda.

Pod kątem dynamiki rozprzestrzeniania się wirusa, Wojewódzki Lekarz Weterynarii podkreślił, że:

Wyznaczone strefy będą wystarczające, jeśli procedury działają, a rolnicy będą przestrzegać kwestii bioasekuracji, pod kątem której konieczna jest dalsza stała edukacja.

Wojewoda zapowiedział, iż podejmie działania wspierające w zakresie promocji właściwego dbania o stan sanitarny gospodarstw. Zwróci się także do samorządów lokalnych, by wzmocnić przekaz dla rolników.

Wojewoda dodał podczas konferencji, że w chwili obecnej bardzo istotny jest stan sanitarny gospodarstw i tego, jak jest prowadzona gospodarka, zwracając uwagę na punkty takie jak: właściwa bioasekuracja, zabezpieczanie słomy na polu, zachowanie szczelności chlewni, nietrzymanie bydła ze świniami, odpowiednie procedury mycia i odkażania rąk, zmiany odzieży przed wejściem do świń, ograniczanie wyjazdów różnych środków transportu na tereny gospodarstw, czy zgłaszanie buchtowania okolicznych upraw przez dziki.

Niezastosowanie się do zasad grozi ryzykiem rozprzestrzeniania się wirusa, którego skutki będą odczuwalne w skali całego województwa, w szczególności dla osób prowadzących swoje działalności. Dziś decyduje się los nie jednego gospodarstwa, a wszystkich z naszego województwa - zaapelował wojewoda do rolników.

Sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez służby weterynaryjne. Wojewoda pozostaje w stałym kontakcie z Głównym Inspektoratem Weterynarii oraz lokalnymi władzami.  Wojewoda zaapelował do obecnych na Zespole Kryzysowym służb o współpracę i podjęcie wzmożonych, prewencyjnych działań kontrolnych w zakresie sanitarnym u hodowców.

Służby wojewody podkreślają:

Będziemy na bieżąco informować o rozwoju sytuacji. Jednocześnie przypominamy, że wirus ASF nie jest groźny dla ludzi, ale stanowi poważne zagrożenie dla gospodarki hodowlanej. Prosimy o zachowanie spokoju i stosowanie się do zaleceń służb weterynaryjnych. Przypominamy, że do 25 sierpnia 2024 roku można składać wnioski o przyznanie pomocy na inwestycje zapobiegające rozprzestrzenianiu się ASF w ramach Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej.

Aktualna sytuacja ASF w województwie kujawsko-pomorskim [KOMUNIKAT]

W dniu 8 sierpnia 2024 roku potwierdzono wykryte nowe ognisko ASF u świń w powiecie chełmińskim, w gminie Chełmno, w miejscowości Kałdus. W gospodarstwie, gdzie stwierdzono ognisko, utrzymywano 35 świń. Ognisko zostało już zlikwidowane.

W dniu 11 sierpnia potwierdzono drugie ognisko ASF w miejscowości Starogród, w gminie Chełmno. Ilość zwierząt wrażliwych to 127 świń.

W okręgu zapowietrzonym znajduje się także jedno stado 15 świń w miejscowości Brzozowo. Dziś (12 sierpnia ) pobrano próbki krwi celem potwierdzenia wirusa.

Aktualna strefa zapowietrzona obejmuje obecnie zasięg 3 km i 9 stad w powiecie chełmińskim. Obszar zagrożony ASF występuje w obrębie 10 km w powiatach: świeckim (gmina Pruszcz), bydgoskim, chełmińskim.

W obrębie obszarów na okres 30 dni będą wdrożone duże restrykcje i obostrzenia dotyczące bioasekuracji i przemieszczania trzody chlewnej. Dotyczy do restrykcji handlowych. Kolejnym etapem jest wyznaczenie tzw. strefy czerwonej przez Unię Europejską na wspomnianym obszarze. Przez 12 miesięcy będzie wiązało się to z restrykcjami w zakresie przemieszczania oraz wzmożonym nadzorem powiatowych lekarzy weterynarii nad stadami. Będą pobierane próbki, które będą poddawane analizie – poinformował Wojewódzki Lekarz Weterynarii Wojciech Młynarek.

Wcześniej, 6 czerwca 2024 roku, wykryto obecność wirusa ASF u padłego dzika w miejscowości Szabda, powiat brodnicki. Analizy wykazały, że szczep pochodzący z ogniska jest powiązany genetycznie ze szczepem typowym dla województwa wielkopolskiego, zachodniopomorskiego oraz lubuskiego.

Podczas oględzin nie stwierdzono potrącenia zwierzęcia. Może to powodować hipotezę, że dzik miał się celowo znaleźć w naszym województwie i został do niego przywieziony – poinformował podczas konferencji prasowej wojewoda, dodając, że wojewodowie są uczulani przez służby takie, jak ABW do zgłaszania takich niejasnych przypadków, mogących mieć znamiona sabotażu.

Wicewojewoda Piotr Hemmerling potwierdził, że sytuacja z powiatu brodnickiego spowodowała wewnętrzny alert i podjęcie działań zabezpieczających, gdyż do tej pory województwo kujawsko-pomorskie było białą plama na mapie Polski pod kątem występowania ASF. Alert pozwolił właściwie przygotować się na obecna sytuację.

Wojewoda poinformował również, że w związku z tradycją organizacji dożynek był zmuszony przekazać informację wójtom i starostom, że w związku z zarządzeniem, na podstawie przepisów wyższego rzędu wydarzenia nie będą mogły odbywać się na terenie stref zagrożonych.

Źródło: K-PUW

 

 

Baner NIW

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor