AKTUALNE 19 cze 2020 | Jarosław Aleksander
Chaos w powietrzu. Kłopoty PLL LOT

fot. pixebay

Od 16 czerwca wznowiono międzynarodowy ruch lotniczy samolotów pasażerskich. Jednak wielu operatorów ogranicza siatkę połączeń, Nie inaczej jest z PLL LOT.

Krajowy przewoźnik lotniczy planuje od 1 lipca wrócić do starej siatki połączeń. Są jednak zmiany i LOT zachęca pasażerów do sprawdzenia swoich lotów. Pasażerowi są zdezorientowani otrzymując wiadomości o braku samolotu na który wykupili rezerwację zaledwie dzień wcześniej.

Rzecznik PLL LOT Krzysztof Moczulski informuje;

Siatka, do której wracamy od 1 lipca, jest ograniczona. Weźmy jako przykład rejsy do Brukseli, gdzie wcześniej lataliśmy trzy razy dziennie, a teraz będzie to pięć rejsów tygodniowo. Stąd też anulacje rejsów, które nie powrócą do rozkładu.

PLL LOT podały w komunikacie, że od początku lipca uruchamiane będą połączenia międzynarodowe, które obejmą 20 europejskich miast. Bilety miały trafić do sprzedaży od 18 czerwca. LOT poinformował, że na pierwsze dwa tygodnie lipca planuje "przede wszystkim połączenia do krajów Strefy Schengen, a także ulubione letnie destynacje Polaków".

Chaos związany ze wznawianiem połączeń nie polepsza kondycji finansowej przewoźnika który w wyniki zamknięcia lotów stracił większość zysków. Planuje się dalszą pomoc rządową dla PLL LOT jednak sytuacja nie wróży dobrze przed okresem wakacyjnym. Także Polacy „uwiezieni” za granicą przez wstrzymanie połączeń nie mogą być pewni swych planów odwiedzin w kraj.

 

Na podstawie: PLL LOT

Jarosław Aleksander Autor

Katolicka Bydgoszcz