Cukierek albo psikus kontra 500 zł albo areszt. Koniec z Halloween?
mat. pixabay
Do Sejmu wpłynął projekt ustawy mającej na celu ochronę polskiej tradycji i wiary katolickiej. Według projektu nawet 15 dni aresztu może dostać osoba, która wypowie słowa „cukierek albo psikus” lub będzie przebrana w strój rodem z horrorów. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek nadała sprawie bieg.
Inne z kategorii
Ćwierć wieku działalności Związku Emerytów i Rencistów Pożarnictwa RP
W pierwszym punkcie petycji, skierowanej przez anonimową osobę do Sejmu, czytamy:
Kto w dniu 31 października danego roku kalendarzowego przebiera się za straszną postać, w szczególności za kościotrupa, czarownicę, wampira, diabła lub inną kojarzącą się z piekłem istotę, podlega karze ograniczenia wolności lub aresztu na okres nie krótszy od 15 dni.
W jednym z kolejnych:
Kto w dniu 31 października chodzi i puka po mieszkaniach, prosząc o cukierki, lub ostrzegając przed popełnieniem złośliwego żartu – podlega karze grzywny w wysokości co najmniej 500 złotych lub karze ograniczenia wolności.
W Sejmie do rozpatrywania takich petycji została stworzona specjalna komisja. Jak informuje „Rzeczpospolita”, marszałek Sejmu Elżbieta Witek nadała bieg sprawie i nad petycją będą musieli pochylić się posłowie. Według obowiązujących przepisów marszałek musi tak postąpić z każdą petycją, która nie ma braków formalnych.
Według anonimowego autora petycji, wprowadzenie takiej ustawy miałoby zahamować degenerację młodych ludzi oraz odchodzenie od wiary katolickiej.
Inf. rp.pl