AKTUALNE 15 mar 2021 | mk
Tylko garstka pasażerów w PLB. Lotniska starają się o pomoc rządu

Port Lotniczy w Bydgoszczy, fot. Anna Kopeć/archiwum

Zaledwie 47 osób odprawił w lutym 2021 roku Port Lotniczy w Bydgoszczy. Trwają starania regionalnych lotnisk o włączenie ich w Krajowy Program Odbudowy.

Poprzednie lata przynosiły coraz lepsze wiadomości o liczbie pasażerów na bydgoskim lotnisku. Pandemia całkowicie zmieniła jednak sytuację. Niechlubny „rekord” padł w lutym 2021 roku - port odprawił zaledwie 47 pasażerów, wykonując 206 operacji lotniczych.

– Utrzymujące się obostrzenia w podróżach międzynarodowych uderzają w branżę lotniczą, która jest jedną z bardziej poszkodowanych przez obecny kryzys – mówi Tomasz Moraczewski, prezes Zarządu Portu Lotniczego Bydgoszcz SA. – Widzimy zainteresowanie przewoźników rejsowych, jak i czarterowych w sukcesywnym wznawianiu połączeń, jednak sytuacja pandemiczna jest nadal niestabilna i musimy mieć na uwadze, że niezbędne jest systemowe wsparcie dla polskich lotnisk - podkreśla.

Bydgoski port, w ramach Związku Regionalnych Portów Lotniczych, stara się o włączenie regionalnych lotnisk w opracowywany Krajowy Program Odbudowy. W całym 2020 roku lotnisko obsłużyło 127 959 Pasażerów, czyli blisko 70 procent mniej, niż w roku 2019. – Według różnych prognoz ekspertów przywracanie ruchu lotniczego z poziomu 2019 roku może trwać od 3 do 8 lat – tłumaczy rzecznik portu, Daniel Mackiewicz. 

Wiadomo, że na razie do Bydgoszczy nie wróci Lufthansa. Bilety na obłsugiwane przez przewoźnika loty do Frankfurtu można rezerwować dopiero na październik. 29 marca połączenie na trasie Bydgoszcz – Warszawa przywrócą jedna PLL LOT. Znana jest również oferta rejsów na sezon letni. Z Bydgoszczy polecimy do Bułgarii (Burgas), Grecji (Zakynthos) i Turcji (Antalya).

Więcej czytaj: Wracają loty z Bydgoszczy do Warszawy!

mk Autor