UKW od 8 listopada przechodzi na nauczanie zdalne
fot. ilustracyjna, Anna Kopeć
Przez dwa tygodnie wszystkie zajęcia na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego będą odbywać się zdalnie, a nie, jak dotychczas, w trybie „mieszanym”. Decyzja, jak informuje uczelnia, jest podyktowana wzrostem liczby zakażeń wśród studentów i wykładowców.
Inne z kategorii
ZUS przypomina - ostatnia szansa na 300 plus
Od początku roku akademickiego konwersatoria i laboratoria odbywały się stacjonarnie, a wykłady – zdalnie. Władze UKW zdecydowałay jednak, że od 8 listopada wszystkie zajęcia będą prowadzone online. – Mamy nadzieję, że dwutygodniowa przerwa w zajęciach stacjonarnych, w dniach 8–21 listopada, pozwoli nam wrócić do zajęć stacjonarnych (w zakresie obowiązującym do tej pory) od 22 listopada – informuje rzecznik uczelni, Tomasz Zieliński. I dodaje, że zmiana wiąże się z troską o zdrowie studentów i wykładowców.
– Od dwóch tygodni nasilają się problemy z organizacją zajęć dydaktycznych z powodu konieczności kierowania kolejnych roczników na tryb zdalny nauczania. Przypadków zakażeń lub konieczności odbywania kwarantanny nie ma wiele, natomiast te występujące wśród studentów i wykładowców powodują konieczność zmiany trybu nauczania dla kolejnych roczników studiów. Obecnie jest ich kilkanaście (liczby zmieniają się codziennie i rosną) – czytamy w komunikacie rzecznika.
Rzecznik podkreśla, że uczelnia ma nadzieję na jak najszybszy powrót do kształcenia stacjonarno-zdalnego. – Monitorujemy sytuację i bardzo zależy nam na jak najszybszym powrocie do osobistego kontaktu wykładowca – student – przekazuje.
Praca administracji uczelni nie ulega zmianie.