Radosław PO zbaw [SATYRA]

Radosław wrócił z przytupem do polityki i nakrzyczał. Nakrzyczał mało oryginalnie, bo na Prawo i Sprawiedliwość i osobiście na i do prezesa Jarosław Kaczyńskiego. Zachwycony wyczynem redaktor portalu metropoliabydgoska.pl zamieścił zdjęcie byłego ministra i posła z cytatem: „Wielki naród wie, że miał bohaterów, ale też kanalie”.

Muszę osobiście zapewnić pana Radzia – Naród wie. Doskonale wie. Zwłaszcza w rocznicę śmierci generała Augusta Emila Fieldorfa „Nila”, bo akurat wystąpienie „lorda z Chobielina” wydarzyło się 24 lutego 2018 roku podczas Rady Krajowej PO.

Po co Platforma Obywatelska sięgnęła po Sikorskiego? Pewnie właśnie po to, żeby nawtykał Kaczyńskiemu. Oto próbka jego możliwości:

„Panie prezesie, chcę panu powiedzieć, że, żeby nie wiem ile pomników pan sobie nastawiał, żeby nie wiem ile łgarstw pańska telewizja codziennie nadawała, żeby nie wiem ilu obywateli pan zastraszał szykanami , Polaków pan nie złamie. Nie takich dyktatorków jak pan obalaliśmy. Polska jest lepsza, niż pan sądzi. Jest lepsza niż pan”.

To teraz pytanie dla czytelników za milion złotych. Których „dyktatorków” obalał Radosław Sikorski:

1. Józefa Stalina
2. Mao Zedonga
3. Pol Pota
4. Adolfa Hitlera

Raczej żadnego, bo to byli dyktatorzy pełną gębą. Do miana „dyktatorka” to pasuje nam tylko jeden. Ale ten sam uciekł do Brukseli. Chyba, że Radosław wie coś więcej…

W takich momentach jeden z dziadków mówił:

- Gagatek ma słabą głowę

- Co to znaczy dziadku? Że nie umie pić wódki?

- To też

Wasz Satyr