Kąpiel w Balatonie coraz bardziej realna. Są wyniki badań wody
fot. Anna Kopeć
Kończą się badania stanu wody w Balatonie. Jednak już teraz wiadomo, że akwen będzie nadawał się do kąpieli. W optymistycznym scenariuszu do wody w Balatonie wskoczymy w przyszłym roku, a bardziej realnie za dwa lata.
Inne z kategorii
Wnioskodawcą projektu w ramach Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego jest Piotr Pukszto, który jest znany z tego, że co roku dostarcza kwiaty do wykonania dywanów kwiatowych na Wyspie Młyńskiej.
Piotr Pukszto/fot. Anna Kopeć
Wiosną miasto zleciło Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej badania mikrobiologiczne wody w Balatonie pod kątem stworzenia w tym miejscu kąpieliska. Ostateczne wyniki będą po 15 września, jednak już teraz, po dotychczasowych analizach, można stwierdzić, że woda nadaje się do kąpania. Wszystkie badane parametry są poniżej normy. Prezydent Rafał Bruski zwołał dzisiaj (10 września) konferencję prasową, żeby poinformować o tym bydgoszczan.
fot. Anna Kopeć
- Balaton pamiętam jako dziecko, gdy przychodziłem się tu kąpać. Chcemy odbudować dawne kąpielisko nie tylko dla mieszkańców tego osiedla, ale także i innych bydgoszczan – mówił Rafał Bruski.
Jezioro zwane Balatonem lub „glinianką” powstało jako zbiornik poeksploatacyjny po cegielni, która funkcjonowała tam od 1886 roku. W latach 70. XX wieku, kiedy powstawało osiedle, zagospodarowano akwen dla celów rekreacyjnych. Latem służył mieszkańcom jako kąpielisko, a zimą pełnił funkcję lodowiska.
- Brakuje tutaj tej funkcji wodnej. Kiedyś ludzie z okolicznych bloków wychodzili z kocykam, koszami piknikowymi, dzieci kąpały się w brodziku, osoby starsze pływały w basenie – wspominał radny Jakub Mikołajczak. - Balaton jest bardzo dobrze skomunikowany - kilka linii autobusowych i tramwajowych. Prosi się, żeby to było centrum wypoczynku i rekreacji. Otwieramy dyskusję pod wszystkie możliwe pomysły. Będziemy się zastanawiać czy to w formie konkursu, przetargu, budżetu obywatelskiego czy może projektów studenckich.
Radny Mikołajczak z optymizmem zakłada, że już w przyszłym roku kąpielisko będzie czynne. Prezydent Bruski studzi te zapędy: – Mogę powiedzieć tak, za dwa lata na pewno, a czy uda nam się szybciej to zrealizować, to się okaże.
Jeszcze nie wiadomo jak będzie wyglądało kąpielisko, ale prawdopodobnie zostanie odtworzony dawny jego dawny kształt z basenem i brodzikiem. Nie został również oszacowany jeszcze budżet na tę inwestycję, ale prezydent zapewniał, że „nie są to jakieś gigantyczne środki”.
W ciągu ostatnich kilkunastu lat teren wokół Balatonu doczekał się modernizacji. Poza nowymi nasadzeniami drzew i krzewów, wyremontowano ścieżki dla pieszych, a także powstały m.in. wybieg dla psów, miasteczko ruchu rowerowego, boiska do siatkówki i koszykówki. Wszystkie inwestycje realizowane były w ramach Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego.
– Balaton to jest teren poprzemysłowy. Naszym zadaniem było zrobić z tego park, który będzie cieszył przez następne dziesięciolecia, a nie przez rok czy dwa – mówił na konferencji Piotra Pukszto. – W tym momencie robione jest miejsce spotkań z ławeczkami, nowe alejki, urządzenia do ćwiczeń oraz sadzone nowe drzewa i krzewy. Jest to park na miarę XXI wieku.
jg