Nowy Fordon 26 wrz 07:47 | Redaktor
Przyczyny uszkodzenia pomnika w Dolinie Śmierci

Pomnik upamiętniający niemiecką zbrodnie z 1939 roku w fordońskiej Dolinie Śmierci jest uszkodzony. Do ekspertyzy wskazującej szczegóły i przyczyny destrukcji dotarł portal Metropolia Bydgoska

Z tekstu opublikowanego wczoraj dowiadujemy się, że przyczyną usterki, której objawem było przechylenie się jednego ze stalowych kłosów pomnika, była korozja. 

Ze względu na zaawansowaną korozję blach łoża „kłosów” jako elementu nośnego mocującego je do słupa, należy jednoznacznie stwierdzić, że obiekt jest w stanie awaryjnym i może zagrażać bezpieczeństwu ludzi i mieniu

— cytuje Metropolia wykonaną dla Ratusza ekspertyzę. 

Korozja powstała ze względu na problemy z odpływem wody, o czym wyraźnie wspomina opublikowany tekst. Pięćdziesięcioletni pomnik został wykonany kiepskiej jakości materiałów, co nie dziwi biorąc pod uwagę czas jego powstania czyli lata 70-te XX wieku. Natomiast skala korozji (ubytki stali o 1 mm co pięć lat) oraz inne uszkodzenia (np. pęknięcia cokołu) musiały być widoczne już od dłuższego czasu.

Wskazuje to na prawdopodobny brak odpowiednich działań zapobiegawczych, które mogłyby powstrzymać pogarszający się stan techniczny pomnika (to już wniosek wyciągnięty z artykułu w MB). Dziwi również brak wcześniejszych działań mających na celu usunięcie nadmiaru wody. Dla czego na przykład nie zainstalowano odpływów? Czy były prowadzone regularne działania w zakresie konserwacji?  To pytania które się nasuwają po lekturze tekstu.

Ekspertyzę wykonało Biuro Konstrukcyjno-Doradcze Damian Wiluś.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor