Budżet pod ostrzałem. Bydgoska Prawica wyciąga listę zaniedbań i własnych propozycji

Audyt komunikacji miejskiej, remonty mieszkań komunalnych, studium wykonalności Aquaparku, ochrona ludności cywilnej i wsparcie hospicjum perinatalnego – to główne punkty pakietu poprawek budżetowych zaprezentowanych przez radnych klubu Bydgoska Prawica podczas konferencji prasowej przed bydgoskim ratuszem. Sam klub złożył dziewięć poprawek, a łącznie – wraz z poprawkami indywidualnymi – może ich być około trzydziestu .

Krytyka obecnego modelu: „więcej wydajemy, a jakości brak”

Konferencję otworzył przewodniczący klubu, radny Paweł Bokiej, który przypomniał, że Bydgoska Prawica od lat krytykuje politykę miasta w trzech obszarach: komunikacji publicznej, mieszkalnictwie komunalnym oraz inwestycjach miejskich.

– Wydajemy coraz więcej na tabor i infrastrukturę, ale nie idzie za tym poprawa jakości komunikacji. Mieszkańcy głosują nogami, co widać po spadających wpływach z biletów – mówił Bokiej, wskazując na malejącą częstotliwość kursów autobusów i tramwajów .

Radni zaproponowali zabezpieczenie środków na rzetelny audyt komunikacji publicznej. Choć prezydent miasta zapowiedział go już rok temu, przeznaczone 450 tys. zł okazało się – zdaniem klubu – kwotą dalece niewystarczającą.

– Rynkowe ceny takich audytów to 2–2,5 mln zł. My te brakujące pieniądze znaleźliśmy. Teraz mówimy: sprawdzam – albo robimy porządny audyt, albo kończymy z pustymi hasłami – podkreślał Bokiej .

Mieszkania komunalne: pieniądze z podatków na remonty

Drugim ważnym tematem była sytuacja mieszkalnictwa komunalnego. Radni zwracali uwagę na długie kolejki po lokale socjalne i komunalne oraz duży zasób pustostanów, które wymagają kosztownych remontów.

– Mamy ponad sto lokali, które stoją puste. Remont jednego to wydatek rzędu 50–100 tys. zł – mówił Bokiej, proponując, by środki uzyskane z podwyżek podatku od nieruchomości (ponad 12 mln zł rocznie) były systematycznie przeznaczane na ten cel .

Aquapark? Najpierw analiza, potem decyzje

W części poświęconej inwestycjom radni krytykowali realizację projektów „na tu i teraz” – bez długofalowej wizji. Wśród przykładów padły: lodowisko bez odpowiednich trybun, przepełniona Astoria czy wieloletnia saga stadionu Polonii.

– Mieszkańcy od lat mówią o Aquaparku. My nie wpisujemy dziś do budżetu 250 mln zł, ale chcemy zacząć odpowiedzialnie – od studium wykonalności – zaznaczał Bokiej. Studium miałoby sprawdzić, czy obiekt mógłby pełnić funkcję regionalnej atrakcji dla mieszkańców całego województwa .

Schrony i ochrona ludności cywilnej

Radna Grażyna Szabelska przedstawiła poprawkę dotyczącą bezpieczeństwa mieszkańców. Jej zdaniem w obecnej sytuacji geopolitycznej miasto powinno poważnie zająć się ochroną ludności cywilnej.

– Bydgoszcz to miasto o szczególnym znaczeniu strategicznym: Nitro-Chem, lotnisko, zakłady lotnicze, struktury NATO. Tymczasem w budżecie nie ma nawet słowa „schron” – mówiła Szabelska .

Radni proponują przeznaczenie 250 tys. zł na przygotowanie koncepcji systemu ochrony ludności cywilnej, który w sytuacji kryzysowej mógłby zostać przekształcony w system obrony.

Kolej metropolitalna i krytyka inwestycji w Fordonie

Radny Wojciech Bielawa skupił się na komunikacji z perspektywy Fordonu. Zaproponował rozpoczęcie prac koncepcyjnych nad Bydgoską Koleją Metropolitalną.

– W wielu miastach kolej miejska działa z powodzeniem. Dziwi, że w Bydgoszczy – mieście o silnych tradycjach kolejowych – nie ma nawet koncepcji – argumentował Bielawa, wskazując na możliwość szybkiego połączenia peryferyjnych osiedli i sąsiednich gmin .

Druga poprawka dotyczyła planowanej inwestycji przy ul. Gawędy w Fordonie. Zdaniem radnego, kosztowna adaptacja dawnej szkoły na centrum kultury (nawet 80–100 mln zł) jest nieuzasadniona.

– Za ułamek tej kwoty można kupić i uratować Wiatrak, wesprzeć inne inicjatywy kulturalne i stworzyć realną ofertę dla mieszkańców – przekonywał Bielawa .

Hospicjum perinatalne: „realna pomoc, nie hasła”

Na zakończenie radny Jędrzej Gralik przedstawił poprawkę dotyczącą wsparcia Hospicjum Perinatalnego im. św. Łazarza. Klub proponuje przeznaczenie 50 tys. zł na jego działalność.

– Wielu radnych mówi o wsparciu dla kobiet. My proponujemy realną pomoc tym, które przeżywają największą tragedię – utratę dziecka – podkreślał Gralik, apelując o ponadpartyjne poparcie tej poprawki .

„Nie jesteśmy przeciw budżetowi, chcemy w nim uczestniczyć”

Radni Bydgoskiej Prawicy zapowiedzieli, że po sesji budżetowej podsumują sposób procedowania poprawek. Jak przyznawali, nie mają większości w Radzie Miasta, ale traktują swoje propozycje jako formę nacisku i inicjowania tematów.

– Czasem pomysły wracają po kilku miesiącach w innej formie. Taka jest rola opozycji – mówił Paweł Bokiej, wskazując na przykład rozwiązań typu „park and ride” .

Czy którakolwiek z poprawek znajdzie uznanie większości rządzącej miastem – okaże się podczas najbliższej sesji Rady Miasta Bydgoszczy.