Spacer z psem za 600 zł. Czyja wina?
fot. JT/Szogun
Spacer z psem za 600 złotych? Taka kara spotkała małżeństwo które wyszło na spacer ze swoim czworonogiem. Mandat wystawił patrol Straży Granicznej z Braniewa.
Inne z kategorii
Jesteś studentem i pobierasz rentę rodzinną z ZUS? O tym lepiej pamiętaj
Patrol SG z jednostki w Braniewie odkrył ślady obecności ludzi w pasie granicznym. Okazało się, że w rejonie granicy polsko-rosyjskiej spaceruje z psem małżeństwo wczasowiczów. Po zatrzymaniu mężczyzna tłumaczył się, że wszedł na pas graniczny gdyż uciekł mu pies. Okazał się on 51 letnim obywatelem Niemiec i otrzymał mandat w wysokości 350 złotych. Jego zona otrzymała natomiast mandat w wysokości 250 złotych.
Łączna kara za niefortunny spacer to 600 zł.
Sytuacja może wydawać się zabawna, jednak w dobie napiętej sytuacji międzynarodowej takie błahe akty wykroczeń bywają testem sprawności naszego systemu zabezpieczenia granic. W tym wypadku zawinił pies ale w innym może to być przemyt substancji niebezpiecznych czy ludzi.
SG przypomina, że przekroczenie granicy oraz wejście na pas przygraniczny w miejscach niedowolnych może zakończyć się mandatem lub nawet aresztem i karą więzienia.
Na podstawie: SG