Honorowy obywatel Bydgoszczy ma polską krew na rękach
Michał Rola-Żymierski / fot. Wikipedia
Michał Rola-Żymierski wciąż jest honorowym obywatelem Bydgoszczy. Historyk Krzysztof Halicki z Archiwum Państwowego w Bydgoszczy zaapelował do władz miasta, aby pozbawiły sowieckiego szpiega tego zaszczytnego tytułu.
Inne z kategorii
Nowa Wilejka: Miejsce pamięci i duchowości na wschodnich obrzeżach Wilna
24 października 1945, 12. posiedzenie Miejskiej Rady Narodowej w Bydgoszczy, 21. punkt obrad: Nadanie honorowego obywatelstwa miasta Bydgoszczy Marszałkowi Polski Michałowi Żymierskiemu. - Wniosek przegłosowano jednogłośnie. Cała sala dumnie biła brawa i wznosiła okrzyki: „Niech żyje marszałek Żymierski!”. Zanim opadły emocje po głosowaniu nad wnioskiem, padła propozycja przemianowano placu Wolności na plac im. Marszałka Michała Żymierskiego. Nową nazwę ochoczo przyjęto, a oprócz tego miasto ufundowało pięć stypendiów im. Żymierskiego dla najzdolniejszych absolwentów szkół średnich pragnących podjąć studia - przybliża wydarzenia dr Krzysztof Halicki z Archiwum Państwowego w Bydgoszczy.
Michał Rola-Żymierski zaszczytny tytuł odebrał trzy dni później, w sobotę 27 października 1945 roku podczas wizyty w naszym mieście. Uroczystości odbyły się - a jakże - na placu im. Marszałka Żymierskiego. Wśród gości: generał Karol Świerczewski, wojewoda pomorski Kazimierz Pasenkiewicz oraz prezydent Bydgoszczy Józef Twardzicki. Delegacja po krótkich słowach hołdu przekazała marszałkowi akt nadania honorowego obywatelstwa Bydgoszczy. Brzmiał on następująco:
„Wielkiemu Rzeczypospolitej Obywatelowi Marszałkowi Polski Michałowi Żymierskiemu, który Ojczyznę z krwawego potopu wybawił Władztwo piastowskie nad Odrą i Nissą odnowił, Pomorze oswobodził. Bydgoszcz Polskiego dostępu do morza Klucz i Strażnica Obywatelstwo Honorowe Miasta w dowód swej czci i uwielbienia nadaje”.
Żymierski lekką ręką zatwierdzał wyroki śmieci
Dokument o nadaniu honorowego obywatelstwa Żymierskiemu znalazł w archiwum doktor Krzysztof Halicki podczas pracy nad książką „Sekrety Bydgoszczy”, która ukaże się wiosną tego roku. - Warto pamiętać, że jako naczelny dowódca Wojska Polskiego i minister obrony narodowej (1944-1949) oraz przewodniczący Państwowej Komisji Bezpieczeństwa Żymierski osobiście zatwierdzał liczne wyroki śmierci na przedwojennych oficerów Wojska Polskiego. Według szacunkowych danych jego podpis widnieje na około 100 wyrokach śmierci - przypomina historyk.
Żymierski w czasie I wojny światowej walczył w Legionach Polskich u boku Józefa Piłsudskiego, później wziął udział w wojnie polsko-bolszewickiej (1919-20). W trakcie zamachu majowego (1926) stanął po stronie rządu. Rok później został zdegradowany i skazany na 5 lat więzienia za nadużycia finansowe. Po odsiadce wstąpił do Komunistycznej Partii Polski, został zwerbowany jako informator przez NKWD. Nie brał udziału w walkach we wrześniu 1939 roku, w 1944 stanął na czele Armii Ludowej. W PRL był m.in. członkiem Rady Państwa (1949-52).
Miasto nie cofnie decyzji komunistów?
Doktor Halicki napisał wniosek do przewodniczącego Rady Miasta Bydgoszczy Zbigniewa Sobocińskiego, aby pozbawić Żymierskiego zaszczytnego tytułu. - Rada Miasta nie ma podstaw do podejmowania czynności cofających nadanie honorowego obywatelstwa Miasta Bydgoszczy - czytamy w odpowiedzi na pismo. Skąd takie stanowisko przewodniczącego?
Sprawę analizował zespół prawny Urzędu Miasta. Prawnicy stwierdzili, że akt nadania honorowego obywatelstwa nigdy nie był ważny, ponieważ stosowną uchwałę podjął organ wykonawczy, a nie ustawodawczy, czyli Rada Miasta. - Z powodu błędu obywatelstwo honorowe, pomimo odbycia uroczystości, nie zostało nadane. Mamy tu więc do czynienia z czynnością nieważną od chwili podjęcia (ex tunc) - wyjaśniają prawnicy Urzędu Miasta.
Krzysztof Halicki nie daje za wygraną. - Dostarczyłem nowe pismo do ratusza. Powołałem się na artykuł 30.1 punkt 1 Statutu Miasta Bydgoszczy. Poprosiłem pana przewodniczącego, aby wniósł inicjatywę uchwałodawczą znoszącą honorowe obywatelstwo Bydgoszczy dla Michała Żymierskiego. Dołączyłem protokół z dwunastego posiedzenia Miejskiej Rady Narodowej w Bydgoszczy. Radni mają zatem konkretny dokument, na podstawie którego mogą podjąć taką uchwałę - argumentuje.
Kto nie zasługuje na honory?
O pozbawienie Michała Żymierskiego tytułu honorowego obywatela Bydgoszczy już w zeszłym roku zabiegał radny Jarosław Wenderlich z PiS. „Zwracają się do mnie mieszkańcy Bydgoszczy, których razi fakt, iż tytuł honorowego obywatela Bydgoszczy uzyskały też osoby niegodne i jest to eksponowane w Internecie. Mieszkańcy wymieniają Bernharda von Bülowa - który popierał germanizację i walczył z polskością na terenach Prus, Franza Lüdtke - przywódcę antypolskiej i nazistowskiej organizacji BDO, czy wreszcie Michała Rolę-Żymierskiego m.in. Ministra Obrony Narodowej w latach 1945-1949 oraz współpracownika sowieckiego wywiadu” - alarmował w interpelacji skierowanej do prezydenta Bydgoszczy.