Tragiczna historia bydgoskich nauczycieli: Niemcy prowadzili ich na śmierć

fot. Facebook IPN
14 października 1939 roku stał się jednym z najczarniejszych dni w historii Bydgoszczy. Niemcy rozpoczęli brutalną akcję przeciwko polskim nauczycielom, która miała niszczycielskie skutki dla lokalnej społeczności.
Inne z kategorii
W Słupówku uczczono pamięć ofiar Zbrodni Pomorskiej 1939
Niezwykłe spotkanie w Inowrocławiu: Dr Kierski przybliża postać Kardynała Glempa
Tragiczny październik 1939
14 października 1939 roku 186 bydgoskich nauczycieli zostało podstępnie aresztowanych przez Niemców. Była to część operacji "Intelligenzaktion", która miała na celu eksterminację polskich elit. Oskarżenia były fałszywe - dotyczyły m.in. rzekomego udziału w „krwawej niedzieli” w Bydgoszczy.
„SS-mani i selbstschutze kopali nas i krzyczeli »schneller, schneller«. Zaprowadzili nas do stajni oznaczonej cyfrą 5” - wspomina Stanisław Lisewski.
Wywózki i egzekucje
Od 20 października 1939 roku rozpoczęły się masowe wywózki nauczycieli w nieznanym kierunku, które zakończyły się w tzw. Dolinie Śmierci. Tam, funkcjonariusze Gestapo, Selbstschutzu i innych niemieckich służb przystąpili do mordów. W ciągu kilku tygodni rozstrzelano około 120 pedagogów.
„Kazano położyć się ofiarom na ziemię z wyciągniętymi rękoma do przodu. Po małej naradzie wszystkie ofiary popędzono do doliny, skąd wkrótce słyszałem strzały” - relacjonował Eugeniusz Jackowski.
Dowody okrucieństwa
Zdjęcia wykonane przez niemieckich oprawców, w tym te przedstawiające polskich nauczycieli tuż przed egzekucją, miały być częścią „albumu chwały”. Dziś są niepodważalnym dowodem na zbrodnie dokonane przez nazistów.