Czy kurierzy i dostawcy zachowują zasady bezpieczeństwa?
fot. ilustracyjna, Pixabay
Kurier, który czeka, aż podejdę i dostawczyni, która ściąga i zakłada maseczkę w trakcie dostarczenia - spotkania z ostatnich dni wywołują wątpliwości, czy opcja „na dowóz” jest rzeczywiście bezpieczną formą zakupów...
Inne z kategorii
Lepiej późno niż wcale? Refleksje nad budową S10 [KOMENTARZ, WIDEO]
Dlaczego liberalizm (i komunikacja miejska) zawiodły w Bydgoszczy? [KOMENTARZ, WIDEO]
Tuż po ogłoszeniu zaostrzeniu przepisów, 1 kwietnia, czekałam na paczkę z chemią domową. Dostawa miała być - według sklepu - pod drzwi. Kurier DPD poprosił jednak, żebym zeszła i odebrała ją na zewnątrz, przed blokiem, wprost z samochodu, w myśl nowych zasad bezpieczeństwa.
Jak ostatecznie wyglądało przekazanie przesyłki? Nie odebrałam paczki wprost z samochodu. „Kurier nie zachował między sobą a mną żadnego odstępu, trzymał paczkę między mną a drzwiami do bloku (wszystko było opłacone i zapewne bezpieczniej zarówno dla niego, jak i dla mnie byłoby jednak, gdyby przyniósł ją pod drzwi i zostawił). Rozmawiał jednocześnie przez telefon, tak że nawet nie miałam mu jak zasygnalizować, że chcę, żeby wszystko przebiegło trochę inaczej. Czekał, aż podejdę, aż odbiorę paczkę bezpośrednio” - napisałam następnego dnia do rzeczniczki prasowej DPD: jako klientka i jako redaktorka... Pytałam także o zalecane pracownikom zasady bezpieczeństwa, środki ochrony osobistej itd.
Rzeczniczka Małgorzata Maj zareagowała szybko i życzliwie.
„Wszystkie procedury zostały wdrożone i jeśli kurier ich nie dochował, to niedobrze. Zaraz się zajmiemy i uczulimy kurierów. Przekażę też kolegom w oddziale Bydgoszcz” - zapowiedziała, odpowiadając na mój email. Obfitsza odpowiedź też nie dała na siebie długo czekać.
„W połowie marca DPD Polska wdrożyła także niestandardowe zasady odbierania paczek. Firma doręcza przesyłki pod drzwi bez podpisu, jeżeli odbiorca wyrazi zgodę na takie doręczenie. Zachęca także odbiorców za pomocą smsów i wiadomości e-mail do nawiązywania kontaktu z kurierem, by ustalić odpowiadającą obu stronom formę bezpiecznego doręczenia, a także miejsca ewentualnego pozostawienia paczki. W wiadomościach DPD Polska zwraca się także z prośbą do osób przebywających na kwarantannie o informowanie o tym kuriera. W czasie epidemii firma, zgodnie z zaleceniami władz sanitarnych kraju, promuje rozliczenie COD bezgotówkowo kartą u kuriera” - napisała między innymi (całą odpowiedź publikuję poniżej).
Minęło kilka dni, tym razem zamówiłam zakupy w jednym ze sklepów z Osowej Góry. Płatność Blikiem, dostawczyni w bezpiecznej odległości, w rękawiczkach i masce - ale maska raz była na twarzy, a raz, dotykana pełną dłonią, ściągana, poprawiana... Tymi samym zrozumiałam, że jeśli dostawczyni jest nosicielką wirusa, mam go już prawdopodobnie na moich zakupach...
Nie ma stuprocentowego bezpieczeństwa w obecnej sytuacji, idealnego wyjścia. W sklepach narażamy się na kontakt z większą grupą, w której mogą być zakażeni, i także nie mamy gwarancji, że sprzedawcy, o ile używają maseczek, obchodzą się z nimi właściwie, że nie dotykają ich, a następnie produktów (klienci zresztą postępują podobnie, chyba bez świadomości możliwych konsekwencji dla innych...). Sami musimy wybierać, co wydaje nam się lepsze, właściwsze - zakupy osobiste czy szukanie opcji dowozu.
Piszę to wszystko nie po to, by „robić aferę”, ale by uczulić na właściwe, na tyle, na ile to możliwe, bezpieczne zachowania - zarówno klientów, jak i kurierów i dostawców.
Poniżej publikuję stanowisko firmy DPD:
Już w pierwszych dniach lutego wszyscy pracownicy i współpracownicy firmy otrzymali instruktaż zgodny z zaleceniami Głównego Inspektora Sanitarnego oraz Ministerstwa Zdrowia. Pomimo rynkowych trudności z zaopatrzeniem w środki zabezpieczenia osobistego, DPD sukcesywnie wyposaża w nie swoich pracowników i współpracowników. W oddziałach i w recepcjach wprowadzono szereg zabezpieczeń, w tym organizację kolejki zapewniającą odpowiedni odstęp, płyny antyseptyczne dla klientów, jesteśmy także w trakcie montowania barier z plexi.
W połowie marca DPD Polska wdrożyła także niestandardowe zasady odbierania paczek. Firma doręcza przesyłki pod drzwi bez podpisu, jeżeli odbiorca wyrazi zgodę na takie doręczenie. Zachęca także odbiorców za pomocą smsów i wiadomości e-mail do nawiązywania kontaktu z kurierem, by ustalić odpowiadającą obu stronom formę bezpiecznego doręczenia, a także miejsca ewentualnego pozostawienia paczki. W wiadomościach DPD Polska zwraca się także z prośbą do osób przebywających na kwarantannie o informowanie o tym kuriera. W czasie epidemii firma, zgodnie z zaleceniami władz sanitarnych kraju, promuje rozliczenie COD bezgotówkowo kartą u kuriera. Zasady bezpiecznych doręczeń dostępne są pod linkiem:
https://www.dpd.com.pl/Inne/Bezpieczenstwo
Wszyscy kurierzy DPD Polska zostali zobowiązani do przestrzegania zasad bezpieczeństwa zgodnych z zaleceniami Głównego Inspektora Sanitarnego oraz Ministerstwa Zdrowia. Kurier, który nie zachował tych obowiązków, został pouczony. W imieniu firmy DPD Polska proszę przyjąć szczere przeprosiny za nieodpowiednie zachowanie kuriera.
Małgorzata Maj, PR Manager, rzecznik prasowy DPD Polska