Kolejny efekt COVID. Ciała zmarłych czekają na pochówek
fot. JT/arch.
Z kraju napływają sygnały, że zmarłych na COVID-19 nie chcą odbierać rodziny. Także zakłady pogrzebowe nie kwapią się do swej pracy. Kolejna skandaliczna sytuacja miała miejsce w Szczecinie.
Inne z kategorii
Między wesołością a świętowaniem [WIDEO, KOMENTARZ]
Lepiej późno niż wcale? Refleksje nad budową S10 [KOMENTARZ, WIDEO]
Rodzina 93-latki przeżyła niesamowicie traumatyczne chwile. Kobieta zmarła w czwartek około godz. 20:00. Niedługo po tym jej wnuczka zaczęła rozglądać się za domem pogrzebowym. Niestety, nie było chętnych do pomocy.
Powiedziałam, że babcia jest prawdopodobnie zarażona, bo my z mężem jesteśmy na kwarantannie, a ja mam dodatni wynik testu. Pan po jakimś czasie oddzwonił, że żaden z lekarzy się nie zgadza i nie przyjedzie do nas - mówi kobieta, cytowana przez rmf24.pl.
Kobieta prosiła o pomoc sanepid, policję, lokalne Centrum Zarządzania Kryzysowego. Nikt nie chciał udzielić pomocy oddalając od siebie odpowiedzialność.
Lekarza udało się załatwić po 5 godzinach. Wystawił on akt zgonu mimo że zakłady pogrzebowe nie chciały odebrać zwłok. Rodzina zmarłej była w szoku.
Już w tej desperacji pomyślałam, że zadzwonię po media, wstawię babcię w okno i tak opowiem całą historię. W makabryczny sposób, ale może taki przemawiający do wszystkich. To jest okropne - wyznała w rozmowie z rmf24.
Ostatecznie sprawę udało się załatwić. Po upływie kolejnych godzin znaleziono zakład pogrzebowy, który wykonał konieczne procedury.
Na podstawie: rmf24.pl