Kolejny horror Artego. Pierwsza porażka w finale
Kibice Artego wierzą, że trener Tomasz Herkt coś wymyśli i Bydgoszcz wygra mistrzostwo Polski/fot. Anna Kopeć
Koszykarki Artego zaczęły finał mistrzostw Polski jak zwykle w tegorocznym play-off, przegrały we własnej hali. Tym razem z CCC Polkowice 66:76.
Inne z kategorii
Koszykarze wygrali w Poznaniu i dołączyli do czołówki ligi
Derby Enei w lidze koszykarzy. Astoria zagra w Poznaniu
Bydgoszczanki są już co najmniej wicemistrzyniami Polski. W sezonie zasadniczym były najlepsze. Za to w części play-off budują niezwykłe napięcie. Rozegrały maksymalną liczbę (10) meczów, aby dojść do finału. Kibice przyzwyczaili się już, że Artego rozgrywa koszykarskie horrory. Nie inaczej było dziś w Artego Arenie. Do przerwy wydawało się, że bydgoszczanki mają wszystko pod kontrolą. Prowadziły już bowiem 43:35. Koszmar rozpoczął się w trzeciej kwarcie. Zawodniczki CCC podkręciły tempo i skutecznie zaczęły uprzykrzać życie gospodyniom, agresywnie broniąc. Efekt okazał się piorunujący. Bydgoszczanki uległy w tej części gry 9:18. W czwartej kwarcie nie były w stanie się podnieść i przegrały ją 15:22. Ostatecznie cały mecz przegrały dziesięcioma punktami.
Po pierwszym meczu finałowym Polkowiczanki prowadzą zatem 1:0. Jutro (27 kwietnia) drugi mecz finałowy, również w bydgoskiej hali. Początek 18:45. Transmisja w TVP Sport.