Koszykówka Wczoraj 18:12 | Redaktor

Zespół Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz pokonał w sobotę (21 grudnia) na wyjeździe WKS Śląsk II Wrocław 73:71. Bydgoszczanie wyrwali gospodarzom zwycięstwo w ostatnich sekundach meczu.

Gospodarze sobotniego (21 grudnia) meczu rozpoczęli rozgrywki bardzo przeciętnie. Ale ostatnio zaliczyli serię czterech wygranych z rzędu. Z kolei bydgoszczanie po fantastycznej serii zwycięstw przegrali dwa kolejne pojedynki i jechali do Wrocławia, aby się przełamać.

Goście rozpoczęli więc z animuszem. Pierwszą kwartę wygrali 20:15. Jednak wrocławianie odgryźli się z nawiązką i wygrali drugą odsłonę aż 26:16. Zaś do ostatniej kwarty przystąpili z przewagą siedmiu punktów i potem nawet ją powiększyli aż do 11 oczek. Na niespełna osiem minut przed zakończeniem meczu gospodarze prowadzili  bowiem 64:53.

Wtedy nastąpiła wspaniała seria bydgoszczan, którzy zdobyli 11 punktów z rzędu. Ostatnie cztery minuty to walka cios za cios. Lepiej tę wymianę wytrzymali zawodnicy Astorii.

Punkty na wagę wygranej zdobył Jakub Andrzejewski przy asyście Szymona Kiwilszy na 2,8 sek. przed końcową syreną. Gospodarze nie potrafili już na to odpowiedzieć.

Jednym słowem bydgoscy koszykarze sprawili sobie i kibicom wspaniały prezent na Święta Bożego Narodzenia. Kolejna okazja przydarzy się jeszcze w starym roku. 29 grudnia Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz zagra na wyjeździe z SKS Fulimpex Starogard Gdański.

Źródło: Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz, Bank Pekao 1 liga (oprac. własne)

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor