Bydgoszczanin Mikołaj Macioszczyk w duecie z AURĄ. Nowy singiel już w sieci [WIDEO]
AURA. & Mikołaj Macioszczyk/fot. Karolina Susło
„Jeśli to sen” – taki tytuł nosi najnowszy utwór AURY., czyli Pauli Powroźnik. Wokalistka zaprosiła do współpracy bydgoszczanina, półfinalistę 11. edycji „The voice of Poland”, Macieja Macioszczyka. Singiel zapowiada jej pierwszy minialbum, które będzie miał premierę jeszcze tej wiosny.
Inne z kategorii
Konkurs imienia Zbigniewa Wodeckiego rozstrzygnięty. Wygrała Anna Hnatowicz
Galeria Miejska bwa zaprasza na otwarcie dwóch wystaw [ZAPOWIEDŹ]
Powroźnik, posługująca się pseudonimem artystycznym AURA., tworzy muzykę popowo-alternatywną; czerpie z polskiej muzyki rozrywkowej oraz muzyki elektronicznej. Brała udział w projekcie „My name is new” stworzonym przez Kayax, promującym debiutujących artystów. W 2020 r. zakwalifikowała się do finału rzeszowskiego festiwalu „Carpathia Festival”. Rozpoznawalność przyniosły jej single „Przy mnie bądź” oraz „Wolniej”. Utwór „Rozerwani” został doceniony przez Narodowe Centrum Polskiej Piosenki – znalazła się w gronie 10 najlepszych młodych artystów w kwalifikacjach do DEBIUTÓW KFPP 2021.
Mikołaj Macioszczyk pochodzi z Bydgoszczy, wziął udział w 11. edycji programu „The Voice of Poland”, dotarł aż do półfinału. Po udziale w programie odbył m.in. trasę koncertową „Pociąg do normalności”. Jego singiel „Ja żyję tak” miał premierę 1 lutego 2022 roku, wcześniej ukazał się m.in. cover przeboju Krzysztofa Krawczyka „Chciałem być”.
Słowa nowego utworu „Jeśli to sen” napisali Monika Wydrzyńska, AURA. i Mikołaj Macioszczyk, przy komponowaniu muzyki towarzyszył im Mike Johnson. „Czasami spotykamy odpowiednią osobę w nieodpowiednim czasie… czasami zapuka do naszego serca spóźniona o kilka lat. Śniliśmy o tym spotkaniu od dawna… i może powinno tak zostać?” – czytamy w opisie singla.
„Jeśli to sen” to opowieść pełna skrajnych emocji, niedopowiedzeń i zrywów serca. Utwór ma tak naprawę słodko-gorzki smak, w którym sen miesza się z rzeczywistością. Historia byłaby szczęśliwa gdyby nie fakt, że dzieli bohaterów mur nie do przejścia, bo skutki zburzenia go zniszczyłyby nie tylko tytułowy sen tych dwojga, ale i światy, w których żyją. Bo miłość ma wiele twarzy. Bywa spełniona i szczęśliwa albo pełna burz i pisania wciąż nowych rozdziałów. „Jeśli to sen” to obraz miłość idealnej, niemożliwej, miłości z marzenia sennego i tęsknot. Czy aby być razem muszą się ukrywać? Czy zdecydują się kochać pomimo i tak, żeby nie było śladów?
– czytamy również.
Na podstawie materiałów prasowych, oprac. mk
Zdjęcia: Karolina Susło