Rafał Blechacz zagrał dla uczniów ośrodka Braille’a. Szkoła obchodzi w tym roku 150-lecie
fot. Anna Kopeć
– To wydarzenie jest szczególne, bo głównymi bohaterami są te dzieci – tłumaczył Rafał Blechacz, zwycięzca Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego z 2005 roku. W środę (30 marca) zagrał specjalny koncert w ośrodku Braille’a dla dzieci i młodzieży słabowidzącej i niewidomej w Bydgoszczy, świętującym jubileusz 150 lat pracy.
Inne z kategorii
W towarzystwie muzycznym jest koncertowo [ZAPROSZENIE]
Zaproszenie do Rafała Blechacza wystosował ks. Piotr Buczkowski, bydgoski duszpasterz osób niewidomych. – Nie wahałem się, od razu się zgodziłem. Bardzo się cieszę, że tutaj jestem – uśmiechał się pianista, pytany o to, jak dał się przekonać do występu.
Szkołę odwiedził już dwa tygodnie przed koncertem. – Było to dla mnie bardzo miłe, wzruszające spotkanie. Dzieci przygotowały specjalną sztukę, w której występowały, śpiewały piosenki, przy okazji zobaczyłem też, jakie są warunki do koncertu – tłumaczył w rozmowie z dziennikarzami.
Na wydarzenie sprowadził z Nakła swój fortepian marki Steinway. – Do niego jestem przyzwyczajony, mogę na nim osiągnąć zamierzony efekt – wyjaśniał. To nie wszystko: specjalnie z Warszawy przyjechał stroiciel. – To wydarzenie jest szczególne, bo głównymi bohaterami są dzieci. Chciałem jak najlepiej do tego się przygotować, dlatego poprosiłem stroiciela, z którym współpracuję [o przyjazd]. Przygotowałem program, który aktualnie prezentuję też w innych miejscach Europy, na świecie – oczywiście nie w całości, wybrałem tylko te utwory, które, wydaje mi się, mogą te dzieci zainteresować, zainspirować, bo wiem, że niektóre z nich uczą się gry na fortepianie, na instrumentach – opowiadał.
– W czasie pandemii wszyscy doświadczyliśmy, jak ważne są kontakty międzyludzkie, jak ważne jest dostrzeżenie drugiego człowieka. Te dzieci warto dostrzec: ich historię, sukcesy, ich cierpienia. Mogę podzielić się z nimi tym, co dla mnie jest ogromnie ważne – muzyką – mówił Blechacz.
Przed koncertem wirtuoza utwory Chopina na ponadstuletnim instrumencie ośrodka zagrało dwoje niewidomych uczniów: 18-letnia Weronika Bajorek i 17-letni Igor Sobierajski.
Słowo wstępu wygłosili wychowawcy ośrodka Braille’a. – Osoby z dysfunkcją wzroku często mi mówią: dopóki jeszcze widać odrobinę światła, nie jest źle, ale jak zabraknie światła, to jest trudno. Ale się okazuje, muzyka może być światłem – mówił ks. Buczkowski, wskazując na artykuł „Światło muzyki” autorstwa jednej z uczennic.
Do tych słów odniósł się Rafał Blechacz. – Muzyka rzeczywiście ma w sobie dużą siłę i światło. Światło to jest coś, co można usłyszeć. Mają je w sobie utwory Chopina, Jana Sebastiana Bacha, wielkie arcydzieła Mozarta – zwrócił się do dzieci. – Na dzisiejsze spotkanie wybrałem też oczywiście utwory Fryderyka Chopina, ale wcześniej chciałbym podzielić się z Wami krótkim utworem, preludium napisanym przez Césara Francka. Oryginalnie jest to utwór organowy, ale pewien muzykolog dokonał transkrypcji tego utworu i można go wykonywać również na fortepianie. Muzyka organowa była dla mnie pierwszą inspiracją, ogromną pasją, dlatego nieraz w swoje programy koncertowe włączam utwory, które z natury są organowe – opowiadał.
– Dzielenie się pięknem muzyki jest wpisane w istotę tego zawodu. Chociaż zawód to nie jest najlepsze słowo: dla mnie to coś więcej, pewnego rodzaju misja. Mam jakieś przeświadczenie, że ten talent, który dostaje się od Pana Boga, trzeba po pierwsze rozwijać, a pod drugie – dzielić się nim z drugim człowiekiem – odpowiedział artysta, pytany o duchowy wymiar swoich działań. – Na początku dbałem o to, żeby być dobrym uczniem, później większą rolę odgrywały wartości artystyczne, więcej myślałem o interpretacji, niż o aspektach technicznych, a teraz coraz częściej dochodzę do wniosku, że najważnejsze jest bycie człowiekiem, dzielenie się człowieczeństwem.
Bydgoski ośrodek Braille’a prowadzony przez samorząd województwa kujawsko-pomorskiego jest najstarszą placówką w Polsce kształcącą osoby z dysfunkcją wzroku. W szkole kształci się młodzież niewidoma, słabowidząca, głuchoniewidoma oraz z niepełnosprawnościami sprzężonymi. W skład ośrodka wchodzą: szkoła podstawowa, liceum ogólnokształcące, technikum, szkoła policealna, branżowa szkoła I i II stopnia oraz szkoła przysposabiająca do pracy. W tym roku placówka obchodzi 150-lecie pracy.
Szkoła zbiera m.in. fundusz na remont ponadstuletniego fortepianu. – Ważne, żeby dzieci grały na dobrych instrumentach – w przeciwnym razie można „wćwiczać” niepotrzebne złe nawyki, a potem bardzo trudno takie nawyki wyplenić – tłumaczył Rafał Blechacz, pytany o plany szkoły związane z renowacją.
Oprac. m.in. na podstawie pytań dziennikarzy TVP3, Polskiego Radia PiK i „Przewodnika Katolickiego” ze spotkania przed koncertem (nagranie) – mk
Zdjęcia: Anna Kopeć