Ludzie 24 cze 2021 | materiał partnera
Upragnione wakacje czas zacząć. Dziecięce Grafitti na wojażach [ZDJĘCIA]

Mural, gdzie w 2004 roku Dziecięce Graffiti zaczynało swoją działalność od ubarwiania szarych placów zabaw/fot. Anna Kopeć

- Wychodzimy z pandemii tak szybko, jak się da - mówił Piotr Częstochowski, organizator wypoczynku. Wraz z zakończeniem roku szkolnego Dziecięce Graffiti, organizacja non-profit skupiającą dzieci z Zespołem Downa i innymi niepełnosprawnościami oraz ich rodziców, z przytupem rozpoczęła wakacje.

Dla podopiecznych Dziecięcego Graffiti po ciężkiej pracy w pandemicznym roku, po czasie spędzonym w domu i przed komputerem, z ograniczoną możliwością spotkań na żywo, przyszedł czas na odpoczynek.

Zebrali się w czwartek (24 czerwca) przy ulicy Beskidzkiej w Bydgoszczy. W miejscu szczególnie ważnym dla grupy, bo tam w 2004 roku rozpoczęli swoją działalność wykonując graffiti. Murale, które teraz odnawiają, by odzyskały pierwotny blask. Pełni radości i entuzjazmu spakowali bagaże do aut i wyruszyli na wyczekiwane wakacje.

fot. Anna Kopeć

Wakacje rozpoczną od pielgrzymki do Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej. - Jedziemy , aby podziękować za otrzymane dotychczas łaski oraz prosić o zdrowie, dalszą opiekę i możliwości rozwoju dla naszej grupy Dziecięcego Graffiti - mówi Piotr Częstochowski. 

Celem podróży jest Międzynarodowe Centrum Żeglarstwa i Turystyki Wodnej w Giżycku, gdzie w ubiegłym roku w Regatach kończących Festiwal Sportów Wodnych Dziecięce Graffiti wywalczyło dwa puchary. Członkowie grupy mają nadzieję, że tegoroczne wakacje również przyniosą im liczne sukcesy.  

fot. Dziecięce Graffiti

- Jedziemy odpocząć, odstresować się, zapomnieć o ciężkich chwilach depresyjnych, rywalizować w regatach i powracać do normalnego trybu życia w kontaktach społecznych po długiej przerwie - tłumaczy twórca Dziecięcego Graffiti.

Podopieczni wezmą też udział w dwutygodniowych warsztatach Żeglarskich Osób Niepełnosprawnych, gdzie zapewne poprawią kondycję, będą szkolić się i zdobywać nowe umiejętności.

Zdjęcia sprzed wyjazdu poniżej.