Filharmonia zacieśnia współpracę z „nadzieją polskiej dyrygentury”
Od lewej Cezary Nelkowski, zastępca dyraktora FP, Paweł Kapuła, Maciej Puto, dyrektor FP
W piątek (22 stycznia) Filharmonia Pomorska powierzyła Pawłowi Kapule funkcję stałego gościnnego dyrygenta. Młody artysta kilka lat temu został okrzyknięty „nadzieją polskiej dyrygentury”.
Inne z kategorii
Requiem znów zabrzmiało w bydgoskiej Filharmonii. Jak zwykle według Mozarta
Paweł Kapuła urodził się w 1992 roku w Rybniku, studiował dyrygenturę na Akademii Muzycznej w Krakowie oraz muzykologię na Uniwersytecie Jagiellońskim.
W grudniu 2016 roku zadebiutował z Orkiestrą Filharmonii Narodowej, którą poprowadził, zastępując maestro Stanisława Skrowaczewskiego. Koncert został bardzo wysoko oceniony przez krytykę i melomanów. W marcu 2017 roku zadebiutował z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia (NOSPR) w Katowicach. Od sezonu artystycznego 2016/17 przez trzy lata był dyrygentem-asystentem maestro Jacka Kaspszyka w Filharmonii Narodowej w Warszawie.
Za puliptem dyrenckim stawał także w Filharmonii Pomorskiej: w 2019 roku dyrygował tu Requiem Mozarta, a w istopadzie 2020 roku pod jego batutą Orkiestra Symfoniczna FP wykonała II Symfonię D-dur Beethovena.
W poniedziałek (25 stycznia) instytucja ogłosiła, że młody dyrygent będzie częstszym gościem w Bydgoszczy. - Filharmonia Pomorska, chcąc zacieśnić współpracę z młodym, niezwykle ambitnym i charyzmatycznym dyrygentem, Pawłem Kapułą, powierzyła mu funkcję stałego, gościnnego dyrygenta - napisano na Facebooku. - Życzymy dużo satysfakcji z artystycznych przedsięwzięć, dalszego rozwoju kariery, a także niegasnącego optymizmu i pogody ducha - dodają administratorzy strony.
Poniżej nagranie II Symfonii D-dur Beethovena pod batutą Pawła Kapuły.