„Strzał w dziesiątkę” u duchaczy. Dla tych, którzy pragną więcej
O. Maciej Sierzputowski podczas pierwszej edycji "Strzału w dziesiątkę"/Materiały Zgromadzenia Ducha Świętego
- „Strzał w dziesiątkę” nie jest tylko dla wierzących, ale dla wszystkich, którzy pragną czegoś więcej i ciągle szukają – mówi o. Maciej Sierzputowski. Jego doświadczenie oparte na Dekalogu przeżyło już w Bydgoszczy ponad 300 osób. Właśnie rozpoczyna się trzecia edycja.
Inne z kategorii
Piękno liturgii: potrzeba odnowy sakralnej muzyki w Kościele [POWĘSKI NA NIEDZIELĘ]
Aniołowie ich w niebie zawsze widzą oblicze Ojca [MAKSYMILIAN POWĘSKI]
- Trzeba mówić młodzieży i dorosłym o 10 przykazaniach, bo to przecież instrukcje dla ludzkiego życia – mówi o. Maciej – misjonarz Zgromadzenia Ducha Świętego. Przywiózł „Strzał w dziesiątkę” z Rzymu, gdzie pracował przez kilkanaście lat. - Trafiłem tam na ks. Fabia Rosiniego, który w latach 90. był wikariuszem w jednej z rzymskich parafii – opowiada o. Maciej. - Proboszcz poprosił go, żeby zajął się grupą młodych przygotowujących się do bierzmowania. Ks. Rosini doprowadził ich do bierzmowania, a oni po otrzymaniu sakramentu chcieli kontynuować spotkania. Fabio za bardzo nie wiedział, co z nimi robić, więc wziął to, co jest podstawą, czyli 10 przykazań. Z taką intuicją, że słowo Boże jest konkretną instrukcją dla ludzkiego życia, poprowadził tych młodych. Oni się po tym doświadczeniu bardzo zmienili, co z kolei przyciągnęło ich rodziców. Dziś w samym Rzymie około tysiąca osób przychodzi raz w tygodniu słuchać katechez o 10 przykazaniach, bo odnajdują tam siebie. Uczą się odczytywać swoje życie w świetle Słowa Bożego i to w sposób bardzo konkretny.
W Bydgoszczy o. Maciej Sierzputowski poprowadził już dwie grupy, łącznie „Strzał w dziesiątkę” ukończyło ponad 300 osób. Teraz rozpoczyna się trzecia edycja. Pierwsze spotkanie odbędzie się w piątek (12 stycznia) o godz. 19.30 w kościele Zgromadzenia Ducha Świętego przy al. Jana Pawła II 117.
Duża rozmowa z o. Maciejem Sierzputowskim w najbliższym papierowym wydaniu „Tygodnika Bydgoskiego” 11 stycznia.