Pierwszy taki hat-trick w historii piłki nożnej?

Mecz 4 ligi kujawsko-pomorskiej pomiędzy Notecią Łabiszyn a Chemikiem Bydgoszcz był w ostatnią sobotę dokańczany, gdyż w listopadzie przerwano go po pierwszej połowie z powodu opadów śniegu. Chemicy prowadzili wówczas 1:0 po golu Patryka Perlińskiego. Spotkania nie udało się dokończyć w ubiegłym roku, a termin wyznaczono na 25 lutego. Z uwagi na chęć zadbania o jakość boiska w Łabiszynie, drugą połowę przeniesiono na sztuczną murawę w Bydgoszczy.

I właśnie w sobotniej drugiej połowie Perliński dołożył dwie bramki. Tym samym zdobył hat-tricka w ciągu ponad trzech miesięcy, na dwóch boiskach w dwóch różnych miastach. Czy to pierwszy taki przypadek w historii futbolu? Trudno przypomnieć sobie podobne zdarzenia w województwie, w całym kraju czy nawet na świecie.

Patryk Perliński to niespełna 24-letni napastnik. W tym sezonie 4 ligi zdobył już 16 bramek w 17 meczach. Jest więc na dobrej drodze, aby przebić swoje osiągnięcie z poprzednich rozgrywek, gdy w 32 meczach 23 razy wpisał się na listę strzelców.

Łącznie w barwach Chemika Perliński wystąpił w 80 meczach ligowych i strzelił w nich 51 goli. W tym sezonie dołożył także 4 gole w 3 meczach Pucharu Polski KPZPN.

Piłkarze Chemika zajmują obecnie 2. miejsce w tabeli 4 ligi kujawsko-pomorskiej ze stratą dwóch punktów do liderującej Włocłavii. Klub zajmuje też drugie miejsce w klasyfikacji Pro Junior System. Perliński jest jednym z aż 22 zawodników w kadrze pierwszej drużyny, którzy mają ze sobą grę w zespołach młodzieżowych Chemika. Zawodników "z zewnątrz" jest tylko pięciu.

źródło: BKS Chemik Bydgoszcz