Robertowi Lewandowskiemu grożono śmiercią. Policja bada sprawę anonimu
Robert Lewandowski fot. domena publiczna
Według informacji niemieckich dziennikarzy, w styczniu do jednego z komisariatów policji w Hamburgu trafił anonimowy list, w którym znalazły się pogróżki wobec piłkarzy mistrza Niemiec - podaje niemiecki "Bild"
Inne z kategorii
IV liga ma całkiem nowego lidera na finiszu rundy jesiennej
Zawisza remisuje w Toruniu. W derbach po punkcie, a za tydzień pojedynek w Świeciu
Według informacji odanych przez "Bild" pracownik klubu 2. Bundesligi - FC St. Pauli dostarczył na policję anonimowy list, w którym znalazły się pogróżki w stosunku do trzech piłkarzy Bayernu Monachium - Roberta Lewandowskiego, Manuela Neuera i Serge'a Gnabry'ego.
O liście natychmiast poinformowano tamtejszą policję kryminalną. List z pogróżkami jest badany pod kątem odcisków palców i śladów DNA.
Prowadzimy śledztwo pod zarzutem gróźb i zakłócania spokoju publicznego poprzez grożenie popełnieniem przestępstwa. Sprawdzamy, co się dzieje w tle
— powiedział w rozmowie z "Bild" rzecznik policji Florian Abbenseth.
Na razie władze klubów, ani sami piłkarze nie komentują sprawy.