Piłka Nożna 2 kwi 2022 | Redaktor
Zawisza Bydgoszcz wygrał z Przodkowem

Do 14 punktów wzrosła przewaga Zawiszy nad strefą spadkową III ligi (gr. 2). To efekt zwycięstwa 2:1 nad GKS Przodkowo w sobotnim (2 kwietnia) meczu na stadionie przy ul. Gdańskiej 163.

Bohaterem spotkania 22. kolejki w Bydgoszczy został Kamil Żylski. W 70. minucie meczu Jan Chachuła dośrodkował ostro z rzutu rożnego w pole bramkowe gości. Piłka, wybita przez obrońcę gości głową, poszybowała wysoko i spadła w okolicach czternastego metra przed bramką GKS-u. Tam świetnie opanował ją Żylski, tak że od razu umożliwił sobie oddanie strzału. W gąszczu nóg znalazł wolny korytarz i strzelił precyzyjnie. Futbolówka odbiła się od wewnętrznej strony słupka i wpadła do siatki, a piłkarze i kibice niebiesko-czarnych mogli się cieszyć z prowadzenia 2:1.

Snajper Zawiszy czekał na tego gola 242 minuty. Ostatni raz wpisał się na listę strzelców w ósmej minucie pojedynku z Olimpią w Grudziądzu. Wcześniej w marcu trafiał już też do siatki w spotkaniu z Sokołem Kleczew, a w rozgrywkach pucharowych zaliczył hat-tricka w rywalizacji z Tłuchowią.

Dla najlepszego strzelca klubu z ul. Gdańskiej 163 bramka z GKS Przodkowo jest 10. golem w obecnych rozgrywkach III ligi. Do tego jest to jubileuszowe, bo 50. trafienie Żylskiego w niebiesko-czarnych barwach. Ostatecznie też dało bardzo cenne trzy punkty.

Kibice, którzy mimo chłodu i zimnego wiatru przyszli na trybuny stadionu Zawiszy, obejrzeli widowisko o dwóch obliczach. W pierwszej połowie goście ustawili „autobus przegubowy” w obronie i liczyli na kontry. Były momenty, że na połowie przyjezdnych przebywali wszyscy piłkarze oprócz bramkarza Zawiszy, Michała Dumieńskiego. Niebiesko-czarni niemrawo jednak zabierali się do rozmontowania tej szczelnej obrony. Ostatecznie oddali jeden strzał celny i to po rzucie rożnym bitym bezpośrednio na bramkę przez Roberta Tunkiewicza.

Drużyna z Przodkowa przyjechała do Bydgoszczy po serii trzech wiosennych meczów bez strzelenia gola. Zarząd klubu zrezygnował w minionym tygodniu z usług trenera Łukasza Kowalskiego, który przepracował w Przodkowie 17 miesięcy. W sobotę na ławce trenerskiej usiadł Arkadiusz Gaffka, który jesienią prowadził do listopada Stolem Gniewino. I piłkarze sprawili mu prezent. W 35 min. podczas jednej z nielicznych wycieczek gości pod bramkę Zawiszy doszło do przepychanki między Arielem Jastrzembskim, a Maksymem Zelenevychem, po której zawodnik gości upadł w polu karnym. Sędzia odgwizdał faul i wskazał na „jedenastkę”, którą na gola zamienił Krzysztof Iwanowski.

Do przerwy gospodarzom nie udało się stworzyć sytuacji do wyrównania. Co więcej, urazu doznał Maciej Koziara i choć wyszedł na drugą połowę, to szybko został zmieniony.

A druga część zaczęła się od piorunującego uderzenia Zawiszy. Zaraz po gwizdku sędziego Stanisław Wędzelewski pognał prawą stroną, wbiegł w pole karne gości i mocno uderzył w pole bramkowe. Piłka otarła się o nogę stopera GKS-u, Maksyma Demianczuka, zmieniła kierunek i wpadła do siatki.

Od tego momentu oglądaliśmy bardzo żywą wymianę ciosów. Raz po raz zawodnicy obu drużyn konstruowali ataki na bramkę przeciwnika. W 64. minucie po jednym z dośrodkowań Piotr Okuniewicz uderzył głową i trafił w spojenie bramki Przodkowa. Potem był gol na 2:1 Żylskiego. Ale swoje okazje mieli również goście. W 77. minucie po rzucie rożnym dla przyjezdnych piłka odbiła się od jednego z zawodników metr przed bramką Zawiszy. Znakomitym refleksem popisał się jednak Dumieński, który skierował ją końcówkami placów na poprzeczkę. Wcześniej jeszcze przy stanie 1:1, w 58. minucie po stracie piłki w środku pola przez pomocnika Zawiszy, goście przeprowadzili kontrę, po której w znakomitej sytuacji znalazł się Łukasz Stasiak. Ale mierzący blisko dwa metry napastnik Przodkowa z kilkunastu metrów posłał pikę w niebo, mimo że miał przed sobą już tylko Dumieńskiego.

Po sobotnim meczu Zawisza dopisał sobie trzy punkty i ma teraz 14 przewagi nad strefą spadkową. Z dorobkiem 29 oczek niebiesko-czarni zajmują 11 miejsce. Za tydzień do Bydgoszczy przyjadą rezerwy Pogoni Szczecin. Początek sobotniego (9 kwietnia) meczu zaplanowano na godz. 17.00.

ZAWISZA BYDGOSZCZ – GKS PRZODKOWO 2:1 (0:1)

Bramki: Maksym Demianczuk (samobójcza, 46 min.), Kamil Żylski (70 min.) – dla Zawiszy, Krzysztof Iwanowski (35 min. – rzut karny) – dla GKS

Żółte kartki: Wojciech Mielcarek – Zawisza, Oliwier Dobek – GKS

ZAWISZA: Michał Dumieński - Ariel Jastrzembski, Adam Paliwoda, Stanisław Wędzelewski, Maciej Koziara (51 min. Fürst), Wojciech Mielcarek (89 min. Sochań), Jan Chachuła, Rafał Piekuś (64 min. Maciejewski), Robert Tunkiewicz, Piotr Okuniewicz, Kamil Żylski (89 min. Żyliński)

Rezerwowi: Bartosz Szelong, Medard Dahms, Cyprian Maciejewski, Korneliusz Sochań,. Tomasz Żyliński, Michał Płatek, Oskar Fürst

GKS PRZODKOWO: Patryk Kamola – Krzysztof Iwanowski, Maksym Demianczuk, Miłosz Waszczuk, Oliwier Dobek, Adrian Petk, Łukasz Stasiak (80 min. Skierka), Dawid Szałecki, Ylias Cheffou (70 min. Tomczak), Maksym Zelenevych (60 min. Hirsz), Volodymyr Kucher (80 min. Poręba).

Rezerwowi: Piotr Ostrowski, Kacper Tomczak, Jakub Leszkiewicz, Marcin Poręba, Robert Hirsz, Vitalii Glodaniuk, Łukasz Skierka.

Wyniki 22 kolejki III ligi (gr. 2):

Olimpia Grudziądz - Sokół Kleczew 0:0

Kluczevia Stargard - Błękitni Stargard 2:1

Zawisza Bydgoszcz - GKS Przodkowo 2:1

Unia Janikowo - Polonia Środa Wielkopolska 1:3

Bałtyk Koszalin - KP Starogard Gdański 1:0

Pogoń Nowe Skalmierzyce - Stolem Gniewino 0:0

Pogoń II Szczecin - Bałtyk Gdynia 4:0

Kotwica Kołobrzeg - Jarota Jarocin 1:0

Elana Toruń - Świt Skolwin-Szczecin 0:3 (wo)

Zestaw par 23. Kolejki III ligi (gr. 2):

8 kwietnia

Bałtyk Gdynia - Błękitni Stargard, godz. 17:00

9 kwietnia

Świt Skolwin-Szczecin - Pogoń Nowe Skalmierzyce, godz. 14:00

Sokół Kleczew - Kotwica Kołobrzeg, godz. 15:00

KP Starogard Gdański - Polonia Środa Wielkopolska, godz. 16:00

Jarota Jarocin - GKS Przodkowo, godz. 17:00

Zawisza Bydgoszcz - Pogoń II Szczecin, godz. 17:00

10 kwietnia

Stolem Gniewino - Bałtyk Koszalin, godz. 16:00

Olimpia Grudziądz - Unia Janikowo, godz. 18:00

Kluczevia Stargard - Elana Toruń 3:0 (wo)


źródło: zawiszabydgoszcz.pl

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor