Zawisza poległ, Sportis awansował na pozycję wicelidera [ZDJĘCIA]
fot. bw
Zawisza Bydgoszcz przegrał z Włocłavią 1:3 w meczu 8. kolejki IV ligi. To już czwarta porażka niebiesko-czarnych w tym sezonie. Wiceliderem został rewelacyjny beniaminek z Łochowa.
Inne z kategorii
Zawisza Bydgoszcz zwycięstwem powitał wiosnę i ma przerwę zimową
Zawisza Bydgoszcz liczy na wygraną w meczu z Wybrzeżem Rewalskim. Rozpoczynamy rundę wiosenną
Sobotni (21 września) mecz na boisku przy ul. Sielskiej był dziwny. Od początku lepiej poukładanym zespołem wydawał się Zawisza, ale nie potrafił jednak udowodnić swojej wyższości pod bramką rywali z Włocławka. Brakowało szybkości, zdecydowania i celnych strzałów z dystansu. Zespół z Włocławka skutecznie rozbijał ataki bydgoszczan i kontratakował.
Na tyle skutecznie, że po błędzie obrońców Zawiszy pod koniec pierwszej połowy goście zdobyli gola i na przerwę zeszli do szatani z prowadzeniem 1:0.
Druga połowa rozpoczęła się od zdecydowanej przewagi niebiesko-czarnych. Włocłavia broniła się całym zespołem.
W 63. minucie po akcji Adriana Brzezińskiego z lewej strony boiska i jego ostrym strzale piłka odbiła się od słupka bramki Włocłavii i wyszła w pole karne. Tam dopadł do niej Patryk Straszewski i zdobył gola na 1:1.
Wydawało się, że Zawisza zdobędzie kolejne bramki. Tymczasem rywale się przegrupowali i zaczęli atakować prawą stroną boiska, tak jakby wyczuli słabszą dyspozycję w obronie Mateusza Oczkowskiego. Długie podania mijały bydgoskiego obrońcę, co pozwalało wychodzić zawodnikom z Włocławka stwarzać dogodne pozycje do zdobycia bramki.
Na szczęście na wysokości zadania stawał bramkarz Zawiszy Michał Oczkowski. Jednak w 79. minucie jego brat nie upilnował napastnika gości, faulował i otrzymał czerwoną kartkę.
Rzut wolny na gola zamienili włocławianie. Zawisza, grając w dziesiątkę, już się nie podniósł. Włocłavia zaś zdobyła jeszcze trzeciego gola.
Pozostałe bydgoskie zespoły spisały się w sobotę (21 września) znacznie lepiej. Chemik rozgromił Legię Chełmża 4:0, Budowlany Klub Sportowy odniósł cenne zwycięstwo w Chełmnie i pokonał Chełminiankę 3:1.
Swoją szansę wykorzystał też rewelacyjny beniaminek Sportis Łochowo. Pokonał na wyjeździe najsłabszy zespół tegorocznych rozgrywek Piast Złotniki Kujawskie 4:2 i awansował na pozycję wicelidera tabeli IV ligi. W niedzielę (22 września) rozegrany zostanie ostatni mecz tej kolejki. Niepokonany do tej pory Pomorzanin Toruń podejmie Unię Gniewkowo.
jk