Zawisza rozgromił Unię Janikowo [RELACJA, ZDJĘCIA]

Piłka Nożna 24 wrz 2022 | Redaktor

fot. Anna Kopeć

Piłkarze Zawiszy Bydgoszcz wygrali 5:1 na własnym stadionie z Unią Janikowo w meczu 9. kolejki III (gr.2). Hat-trickiem popisał się Brazylijczyk Gabriel Santos Falciano.

Zawisza Bydgoszcz liczy na wygraną w meczu z Wybrzeżem Rewalskim. Rozpoczynamy rundę wiosenną

Piłka Nożna Wczoraj 16:40

Runda wiosenna zaczyna się w listopadzie. Zawisza zaprasza na Sielską

Piłka Nożna 18 lis 09:49

Dla niebiesko-czarnych sobotnie (24 września) spotkanie było bardzo ważne. Po świetnych meczach ligowych w sierpniu i awansie w Fortuna Pucharze Polski po wyeliminowaniu pierwszoligowego GKS Tychy, we wrześniu przyszedł kryzys. Dwa ostatnie pojedynki wyjazdowe bydgoszczanie przegrali i to wysoko z rezerwami Pogoni w Szczecinie aż 1:5 i Błękitnymi w Stargardzie 0:3. Porażki spowodowały, że Zawisza spadł z ligowego podium, a czołówka niebezpiecznie się oddaliła.

W sobotnie (24 września) popołudnie od początku meczu na stadionie przy ul. Gdańskiej 163 widać było, która drużyna walczy o najwyższe cele, a która balansuje nad strefą spadkową. W pierwszym kwadransie niebiesko-czarni urządzili w polu karym przyjezdnych prawdziwy kocioł. Aż siedem razy bili rzuty rożne. Groźnie wrzucał piłkę z autu pod bramkę janikowian Mateusz Oczkowski. Niestety, żadna akcja nie przyniosła okazji bramkowej. W drugim kwadransie przewaga Zawiszy nie malała, choć nie była już tak przytłaczająca. Świetnie radził sobie w bramce Unii Wojciech Pawłowski. W 29. minucie fantastycznie przerzucił nad poprzeczką piłkę uderzoną silnie przez Macieja Koziarę z rzutu wolnego. Kilkadziesiąt sekund później wypiąstkował futbolówkę po strzale głową Stanisława Wędzelewskiego z siedmiu metrów.

Co nie udało się Zawiszy, udało się gościom. W 35. minucie ruszyli z kontrą lewą stroną i spóźniony z interwencją Kacper Nowak faulował rywala. Sędzia podyktował rzut wolny i ukarał bydgoszczanina żółtą kartką, zaś po dośrodkowaniu w polu karnym najwyżej wyskoczył Miłosz Matuszewski i głową zdobył prowadzenie dla Unii Janikowo. Warto odnotować, że był to pierwszy celny strzał gości na bramkę Zawiszy.

Niebiesko-czarni nie zrazili się utratą gola, choć przez kilka chwil ich ataki straciły na animuszu. W doliczonym czasie gry odżyli jednak po bramce Gabriela Santosa Falciano. Jeszcze przed ostatnim gwizdkiem sędziego Brazylijczyk podwyższył na 2:1. Po świetnym przerzucie na prawą stronę piłkę na wysokości narożnika pola karnego opanował Sebastian Rugowski i wyłożył ją na 17. metr bydgoskiemu napastnikowi. Falciano przełożył sobie futbolówkę i uderzył celnie w lewy róg bramki Unii.

W drugiej połowie gry Zawiszy udało się to, co nie wyszło w pierwszej. Gospodarze strzelili dwa gole w pierwszym kwadransie po zmianie stron. Na listę strzelców wpisał się Kamil Żylski, który pojawił się na boisku po przerwie i w 56. minucie skutecznie dobił piłkę po strzale Falciano. Trzy minuty później na 4:1 podwyższył Maciej Koziara.

Potem mecz się wyrównał. Piłkarze przyjezdni oddali nawet kilka strzałów na bramkę Jarosława Tkaczyka, ale tym razem byli zupełnie nieskuteczni. Kropkę nad i postawił w 81. minucie Falciano. Tym razem to on skutecznie dobił strzał swojego kolegi z drużyny. A bardzo groźnie uderzał tym razem drugi Brazylijczyk w ekipie Zawiszy Eduardo Tavares Dos Santos Felippe, który wypracował sobie sytuację strzelecką po ciekawej indywidualnej akcji.

Po dziewięciu kolejkach Zawisza jest na piątym miejscu w tabeli z dorobkiem 18 punktów (sześć zwycięstw, trzy porażki) i traci do lidera pięć oczek. Prowadzi Olimpia Grudziądz, która jeszcze nie przegrała w tym sezonie (siedem wygranych, dwa remisy).

Następne spotkanie niebiesko-czarni rozegrają już w najbliższy piątek (30 września) na wyjeździe z Cartusią (pod taką marką występuje GKS Przodkowo).

ZAWISZA BYDGOSZCZ - UNIA JANIKOWO 5:1 (2:1)

Bramki: Gabriel Santos Falciano (45+1 min., 45+3 min., 80 min), Kamil Żylski (56 min.), Maciej Koziara (59 min.) – dla Zawiszy, Miłosz Matuszewski (35 min.) – dla Unii

Żółte kartki: Nowak, Ryszard Ługowski (trener bramkarzy) – Zawisza, Yamakawa - Unia

ZAWISZA BYDGOSZCZ: Jarosław Tkaczyk – Mateusz Oczkowski, Patryk Urbański, Adam Paliwoda, Kacper Nowak, Wojciech Mielcarek, Maciej Koziara (81 min. Żelazo), Sebastian Rugowski (70 min. Dahms), Stanisław Wędzelewski (46 min. Żylski), Piotr Okuniewicz (70 min. Fellipe), Gabriel Santos Falciano (81 min. Pachnik).

Rezerwowi: Michał Oczkowski – Wojciech Żelazo, Kamil Żylski, Jakub Pachnik, Eduardo Tavares Dos Santos Felippe, Jan Chachuła, Medard Dahms.

Trener: Artur Cielasiński (pierwszy trener Piotr Kołc oglądał mecz z trybun po zawieszeniu za kartki).

UNIA JANIKOWO: Wojciech Pawłowski – Eryk Krysztopowicz, Mariusz Kryszak, Patryk Pisula, Kacper Wojtyszyn (76 min. Yamakawa), Mateusz Zielecki, Mateusz Ławniczak, Miłosz Matuszewski (88 min. Kieliszewski), Adam Kujawski (55 min. Villareal), Mateusz Roszak (46 min. Marszał), Takato Sakai (76 min. Szpucha).

Rezerwowi: Gracja Fabiszewski – Camilo Villareal, Gracjan Szpucha, Hiromasa Yamakawa, Jakub Kieliszewski, Sebastian Graczyk, Eryk Marszał.

Trener: Michał Orlik

Wyniki 9. kolejki III ligi (gr.2)

Sokół Kleczew - Błękitni Stargard 2:2

Vineta Wolin - Unia Solec Kujawski 0:1

Jarota Jarocin - Świt Skolwin-Szczecin 2:3

Pogoń Nowe Skalmierzyce - Stolem Gniewino 1:2

Unia Swarzędz - Gedania Gdańsk 1:3

Bałtyk Gdynia - Olimpia Grudziądz 1:2

KP Starogard Gdański - Polonia Środa Wielkopolska 2:1

Pogoń II Szczecin - Cartusia Kartuzy 1:0

Zawisza Bydgoszcz - Unia Janikowo 5:1