74-latek uciekał przed Policją. Był pijany i miał zakaz prowadzenia pojazdów
fot. ilustracyjne
Policjanci zatrzymali 74-latka, który kierował pojazdem po pijanemu i mając zakaz prowadzenie pojazdów. Mężczyzna jednak chciał uniknąć kontroli, drogowej uciekając przez policjantami. Na nic mu się to zdało. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
Inne z kategorii
Po pijaku taranował auta w mieście. Próbował uciec, ale trafił na policjantów po służbie
Na Solskiego piesi łamią przepisy. Policja łapie, ale tam po prostu brakuje przejścia [WIDEO]
W czwartek (8 lipca) przed godziną 18.00 policjanci z rypińskiej „patrolówki” otrzymali zgłoszenie od dyżurnego, że po jednej z rypińskich ulic jeździ toyota, której kierowca prawdopodobnie jest pijany.
Policjanci natychmiast udali się we wskazany rejon. Gdy kierowca opisanej toyoty zauważył policjantów, zaczął pośpiesznie oddalać się. Funkcjonariusze natychmiast wydali kierowcy sygnał świetlny i dźwiękowy do zatrzymania, lecz ten nie zareagował i nadal uciekał ulicami miasta. Policjanci szybko go jednak dogonili i zatrzymali. Podczas legitymowania okazało się, że to 74-letni mieszkaniec Rypina.
Mężczyzna miał bełkotliwą mowę i trudności z utrzymaniem równowagi, przyznał też, że spożywał alkohol, jednak odmówił badania alkomatem. Dodatkowo okazało się, że miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczony do 2025 roku wydany przez sąd w Lipnie. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Teraz odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, za złamanie zakazu sądowego oraz za niezatrzymanie się do kontroli. Grozi mu do 5 lat więzienia.
asp. sztab. Dorota Rupińska
KPP w Rypinie