Amfetaminę wieźli w pudełku śniadaniowym
fot. Policja
Policjanci z bydgoskiej komendy zatrzymali 30-latka i jego 19-letnią koleżankę, którzy przewozili narkotyki. W pojeździe, którym jechali, kryminalni zabezpieczyli 78 gramów amfetaminy. Ostatecznie zarzuty usłyszał 30-latek, który przyznał, że narkotyki należą do niego.
Inne z kategorii
36-latek z Wyżyn zatrzymany za posiadanie znacznej ilości narkotyków
Jest śledztwo w sprawie tragedii w Przyłubiu. Na DK10 zginęli dwaj mężczyźni [ZDJĘCIA]
Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową i Pseudokibiców bydgoskiej komendy ustalili, że dwoje mieszkańców powiatu bydgoskiego może posiadać środki odurzające. By potwierdzić te informacje, pojechali pod ustalony adres. Gdy tam podjeżdżali zauważyli wyjeżdżającego z posesji opla astrę, a w nim osoby odpowiadające ustalonym rysopisom. Natychmiast postanowili zatrzymać go do kontroli. Przeprowadzone przeszukanie pojazdu potwierdziło podejrzenia policjantów. W bagażniku auta funkcjonariusze ujawnili pudełko śniadaniowe, w którym znajdował się worek foliowy z białym proszkiem. Przeprowadzone wstępne badanie narkotesterem potwierdziło, że jest to 78 gramów amfetaminy. Natomiast w schowku przy siedzeniu kryminalni znaleźli wagę elektroniczną.
Oboje zostali zatrzymani do wyjaśnienia sprawy. Ostatecznie zarzuty usłyszał 30-latek, który w toku postępowania przyznał, że narkotyki należą do niego. Mężczyzna odpowie za posiadanie znacznej ilości środków odurzających. Może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
źródło i materiały zdjęciowe: Policja