Bus wjechał w drogowców. Dwie osoby nie żyją, trzecia cudem ocalała
fot. ilustracyjna/PSP
Bus wjechał w ekipę budowlańców pracujących przy drodze. Dwóch mężczyzn mimo reanimacji zmarło, trzeci cudem uszedł z życiem.
Inne z kategorii
Potrącenie pieszej poza pasami. Policja wie kto zawinił [WIDEO]
Rowerzystka zginęła pod kołami ciężarówki. Policjanci wyjaśniają okoliczności tragedii [ZDJĘCIA]
W czwartek rano w gminie Włoszakowice, między Zaborówcem a Brennem, doszło do tragicznego wypadku. Budowlańcy układali kostkę brukową. Bus miał zjechać z drogi wprost na nich.
Manewr kierowcy busa był zaskakujący. Nic nie wskazywało na nadchodzącą tragedię.
Śmierć na miejscu poniosło dwóch pracowników. Trzeci w ostatniej chwili uskoczył z drogi pędzącego auta.
Obie poszkodowane osoby, były reanimowane na miejscu zaraz po wypadku. Niestety, obaj mężczyźni zmarli. Trzeciemu z pracowników udało się odskoczyć – powiedziała Monika Żymełka z policji w Lesznie.
Ducato kierował 30-latek z powiatu wschowskiego. Jechał od Zaborówca do Brenna. Mężczyzna tłumaczy swój manewr tym, że chciał wyminąć auto jakie stało mu na drodze. Trwają przesłuchania świadków i ustalanie prawdziwego przebiegu wypadku.
Jedna z ofiar wypadku pochodzi z Leszna, druga natomiast z pobliskiej gminy Lipno. Policja prowadzi dochodzenie w sprawie wypadku. Na miejscu pracuje także prokuratura. To już kolejny wypadek busa w którym giną ludzie w ostatnich dniach.
Na podstawie: KMP Leszno/o2/TB