Chełmscy policjanci pomogli mieszkańcom płonącej kamienicy
fot. policja
Chełmscy policjanci ratowali mieszkańców płonącej kamienicy. Pomogli trójce lokatorów wyjść na zewnątrz budynku. Natomiast mieszkańca uwięzionego na najwyższej kondygnacji, wydostali strażacy. Dzięki przeprowadzonej sprawnie akcji, udało się zapobiec tragedii.
Inne z kategorii
Potrącenie pieszej poza pasami. Policja wie kto zawinił [WIDEO]
Rowerzystka zginęła pod kołami ciężarówki. Policjanci wyjaśniają okoliczności tragedii [ZDJĘCIA]
O całym zdarzeniu służby ratownicze zostały powiadomione w niedzielę (31 października) chwilę przed godz. 20.00. To właśnie mundurowi ogniwa patrolowo-interwencyjnego, st.sierż. Rafał Szumski i sierż. Joanna Madej, jako pierwsi pojawili się na miejscu zdarzenia. Nie czekając na przyjazd straży pożarnej, postanowili pomóc mieszkańcom kamienicy w wydostaniu się na zewnątrz.
Funkcjonariusze zauważyli wydobywający się z budynku dym, dlatego bez chwili zastanowienia wbiegli do środka. Na poddaszu kamienicy, ogień i zadymienie uniemożliwiły wejście do znajdujących się tam mieszkań, dlatego zeszli niżej, sprawdzając po kolei mieszkania na piętrze i parterze. Funkcjonariuszom udało się bezpiecznie wyprowadzić trójkę mieszkańców i kota, który należał do jednego z nich
- poinformował asp. Tomasz Zieliński, specjalista ds. Pasowo-Informacyjnych KPP w Chełmnie.
Pozostali lokatorzy zdołali opuścić budynek o własnych siłach. Dalsze czynności prowadzili przybyli na miejsce strażacy, którzy pomogli osobie odciętej przez ogień w górnej części budynku.
W wyniku zdarzenia nie ucierpiał żaden z mieszkańców, natomiast dokładną przyczynę pożaru wskaże opinia biegłego z zakresu pożarnictwa.
źródło: KPP w Chełmnie