Cywil schwytał kompletnie pijanego kierowcę
fot. Anna Kopeć, materiał ilustracyjny
Prawie 3,5 promila alkoholu miał w organizmie kierowca volkswagena passata, który na jednej ze stacji paliw uderzył stojący przy dystrybutorze samochód i uciekł. Przejeżdżający kierowca ruszył za nim w pościg.
Inne z kategorii
36-latek z Wyżyn zatrzymany za posiadanie znacznej ilości narkotyków
Jest śledztwo w sprawie tragedii w Przyłubiu. Na DK10 zginęli dwaj mężczyźni [ZDJĘCIA]
Do tej sytuacji doszło w sobotę (25 maja). Informację o niej dyżurny nakielskiej policji otrzymał krótko przed 12.00.
Świadkiem wydarzenia był przejeżdżający w pobliżu kierowca - powiadomił policję i ruszył w pościg za kierowcę volkswagena. Ujął go po kilku kilometrach.
Przekazany policjantom 47-latek ledwie trzymał się na nogach. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie prawie 3,5 promila alkoholu. Co więcej, w ogóle nie ma prawa jazdy...
47-letniego kierowcę z gminy Sadki policjanci, po wykonaniu niezbędnych czynności, oddali pod opiekę jego rodzinie. Przed sądem odpowie za jazdę po pijanemu, spowodowanie zdarzenia drogowego oraz jazdę bez uprawnień.
– Na słowa uznania zasługuje postawa kierowcy, który widząc zdarzenie natychmiast zadziałał, uniemożliwiając kierowcy dalszą jazdę – komentuje podkom. Justyna Andrzejewska, oficer prasowa z komendy w Nakle nad Notecią. – Swoją zdecydowaną postawą wyeliminował z ruchu kompletnie pijanego kierowcę, który stwarzał zagrożenie dla innych użytkowników drogi.
Źródło: KPP w Nakle nad Notecią, oprac. red.