Do porodu z policyjną obstawą. Zdążyli na czas [ZDJĘCIA]
fot. policja
W miejscowości Mrozowo przed radiowozem zatrzymał się opel zafira, którego zdenerwowany kierowca oświadczył, że ma w pojeździe rodzącą żonę, a przed sobą 50 kilometrów do szpitala. Policjanci eskortowali pojazd do bydgoskiego szpitala, gdzie chwilę później przyszły na świat Maja i Oliwia.
Inne z kategorii
Chłopak poszedł po zakupy i przepadł. Zaginionego szuka policja
Wyprzedzanie „na trzeciego” i o włos nie doszło do tragedii [WIDEO]
Policjanci z nakielskiej „drogówki” – asp. sztab. Tomasz Wrzalik i mł. asp. Karol Sarnowski w czwartek (29 sierpnia) pełnili służbę w Mrozowie, gm. Sadki. Około godziny 9.00 przed zaparkowanym radiowozem zatrzymał się pojazd opel zafira. Zdenerwowany kierowca podbiegł do policjantów i wyjaśnił, że w samochodzie znajduje się jego ciężarna żona, która zaczęła rodzić. Dodał, że spodziewają się bliźniąt i jest to ciąża wysokiego ryzyka. Taki poród powinien odbywać się w specjalistycznym szpitalu w Bydgoszczy.
Policjanci, widząc powagę sytuacji i spore ryzyko, że rodząca nie dotrze na „porodówkę” na czas, zaproponowali parze eskortę. Pilotowani przez oznakowany radiowóz, który poruszał się po drodze używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych dotarli do miejscowości Lisi Ogon, gm. Białe Błota, gdzie eskortę nad oplem zafirą mieli przejąć bydgoscy policjanci. Na miejscu okazało się, że eskortowany pojazd „odmówił posłuszeństwa”. Dalszą drogę ciężarna kobieta z mężem przebyli w radiowozie. Na sygnale dotarli do szpitala, gdzie kobieta uzyskała pomoc specjalistów. Natychmiast trafiła na salę porodową, gdzie niebawem urodziła zdrowe córki: Maję i Oliwię.
źródło i foto: Policja (mł. asp. Zofia Wrzeszcz)