Miał prawie 3 promile i jechał ciężarówką na A1. Zatrzymał go bydgoski policjant w czasie wolnym od służby
fot. policja
Wzorowa postawa podróżujących A1 uchroniła innych kierujących przed niebezpieczeństwem. Autostradą jechał samochód ciężarowy z naczepą, którego tor jazdy wskazywał, że kierowca może być nietrzeźwy. Zwrócili na to uwagę inni kierujący – w tym policjant, i zmusili go do zjechania i zatrzymania się na najbliższym MOP Krzyżanów.
Inne z kategorii
Potrącenie pieszej poza pasami. Policja wie kto zawinił [WIDEO]
Rowerzystka zginęła pod kołami ciężarówki. Policjanci wyjaśniają okoliczności tragedii [ZDJĘCIA]
We wtorek, 10 października policjant z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy w czasie wolnym od służby podróżował wraz z siostrą A1 w kierunku Łodzi. Znajdując się w rejonie Kutna zauważyli przed sobą pojazd ciężarowy marki Man wraz z naczepą, który nie trzymał prostego toru jazdy. Zaniepokojony funkcjonariusz, ostrożnie wyprzedził ciężarówkę, zmusił ją swoim pojazdem od zmniejszenia prędkości a następnie do zjazdu na najbliższy MOP w Krzyżanowie. W tym samym czasie siostra policjanta zadzwoniła po patrol policji. Gdy kierowca ciężarówki zatrzymał się, funkcjonariusz wraz z jeszcze jednym podróżującym z opla podbiegli do niego otworzyli drzwi od kabiny i poczuli silną woń alkoholu. Natychmiast zabrali mu kluczyki od ciężarówki, uniemożliwiając dalszą jazdę. Gdy na miejsce interwencji dojechał patrol kutnowskiej drogówki, podróżni przekazali kierującego ciężarówką, który w wydychanym powietrzu miał prawie 3 promile alkoholu.
32-letni mieszkaniec powiatu radomskiego został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości, za co grozi do dwóch lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy na kilka lat.
KPP Kutno, mł. asp. Daria Olczyk