Miał trzy promile i groził śmiercią ratownikom medycznym
fot. ilustracyjna, Anna Kopeć
Policjanci ze Strzelna zatrzymali agresywnego 37-latka, który w trakcie udzielania pomocy medycznej znieważył oraz groził śmiercią załodze karetki pogotowia ratunkowego.
Inne z kategorii
Policjanci ratowali ofiary pożaru w Bydgoszczy [WIDEO]
Chłopak poszedł po zakupy i przepadł. Zaginionego szuka policja
W miniony czwartek (15 sierpnia) o godzinie 19.10 zespół ratownictwa medycznego ze Strzelna został zadysponowany do miejscowości Przyjezierze, by udzielić pomocy osobie, która doznała urazu kolana i nosa.
Na miejscu dwaj ratownicy medyczni zastali siedzącego na ławce 37-latka. Widać było, że jest pod wpływem alkoholu. Po wstępnym badaniu mężczyzna stał się bardzo agresywny. Używając niecenzuralnych słów zaczął znieważać ratowników oraz szarpał ich i próbował uderzyć ręką. Próba zwrócenia uwagi na niewłaściwe zachowanie tylko wywoływała dodatkowe wzburzenie.
Załoga karetki poprosiła o pomoc patrol prewencji. Funkcjonariusze zatrzymali 37-latka i przewieźli go do policyjnego aresztu. Sprawdzenie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie trzy promile alkoholu. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał dwa zarzuty karne tj. znieważenie oraz naruszenie nietykalności cielesnej ratowników medycznych, za co grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Policja przypomina, że lekarz czy ratownik medyczny podczas pełnienia obowiązków służbowych korzysta z ochrony prawnej przewidzianej funkcjonariuszowi publicznemu.
źródło: KPP w Mogilnie (asp.Tomasz Bartecki)