Miał w domu pół kilograma amfetaminy. Areszt dla handlarza narkotyków z Okola
fot. policja
Mieszkaniec Bydgoszczy trafił na trzy miesiące do aresztu. Taką decyzję podjął sąd po zapoznaniu się z materiałami sprawy. 34-latek wspólnie z 26-latkiem wpadli z narkotykami w centrum miasta. Namierzyli ich kryminalni z bydgoskiego Błonia. 34-latek posiadał też w domu ponad pół kilograma amfetaminy.
Inne z kategorii
Kilogram narkotyków wpadł w ręce policji
Policja i PLK ostrzegają – to nie przejazdy są niebezpieczne a zachowania kierowców
Do zdarzenia doszło we wtorek (25 października) wieczorem około godz. 22.00, wówczas policjanci z bydgoskiego Błonia zatrzymali do sprawy narkotykowej dwie osoby. Wcześniej kryminalni z komisariatu ustalili, że jeden z mieszkańców osiedla Okole może być zamieszany w proceder narkotykowy. Funkcjonariusze wytypowali podejrzewanego i namierzyli go na jednej z ulic w centrum Bydgoszczy.
Typowany 34-latek przebywał razem z innym mężczyzną. Policjanci przystąpili do działania i wylegitymowali mężczyzn. W trakcie kontroli osobistej okazało się, że 34-latek i jego 26-letni znajomy posiadają woreczki z białym proszkiem oraz kryształkami. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i dowiezieni do komisariatu na bydgoskim Błoniu.
Tam wstępne badania narkotesterem wykazały, że zabezpieczone substancje to amfetamina. Kryminalni przeszukali też ich miejsca zamieszkania. W mieszkaniu 34-latka funkcjonariusze znaleźli kolejne ilości narkotyków. Łącznie zabezpieczyli ponad pół kilograma amfetaminy. Obaj zatrzymani trafili do policyjnego aresztu.
- informuje nadkomisarz Przemysław Słomski.
Śledczy z bydgoskiego Błonia na podstawie zgromadzonego materiału przedstawili zatrzymanym zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Młodszy usłyszał zarzut posiadania narkotyków, po czym został zwolniony. Natomiast 34-latek usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków oraz handlowania nimi. Następnie mężczyzna został doprowadzony do prokuratury. Tam oskarżyciel po jego przesłuchaniu postanowił wnioskować do sądu o tymczasowy areszt.
Dzisiaj (28 października) sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował podejrzanego na najbliższe trzy miesiące. Za te przestępstwa grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
źródło: KMP Bydgoszcz