Mieszkaniec Mogilna odpowie za napad z bronią w ręku i kradzież złota
fot. ilustracyjna, Anna Kopeć (archiwum)
Do 15 lat więzienia grozi mężczyźnie, który obrabował obywatela Bułgarii. Grożąc mu pistoletem, ukradł złoto o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Okazało się, że to mieszkaniec Mogilna. Trafił do aresztu, a przetopione złoto odnaleziono u pasera.
Inne z kategorii
36-latek z Wyżyn zatrzymany za posiadanie znacznej ilości narkotyków
Jest śledztwo w sprawie tragedii w Przyłubiu. Na DK10 zginęli dwaj mężczyźni [ZDJĘCIA]
Do rabunku doszło pod koniec lipca. Obywatel Bułagarii powiadomił policjantów z Komisariatu w Swarzędzu (województwo wielkopolskie), że sprawca, grożąc mu bronią ukradł złoto warte kilkadziesiąt tysięcy złotych.
– Pokrzywdzony przesłuchującym go policjantom powiedział, że miał większą ilość złotej biżuterii, którą chciał od jakiegoś czasu sprzedać. Jeden z jego znajomych, którego znał wyłącznie po imieniu Waldemar, zaoferował pomoc – relacjonuje mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu. Twierdząc, że ma kupca, razem z innym mężczyzną przyjechał po pokrzywdzonego do domu. Razem udali się do kilku miejsc w Poznaniu, a następnie do MOP-u i stacji benzynowej na autostradzie A2, gdzie miał czekać kupiec. – Kiedy weszli do jednego z budynków na spotkanie z handlarzem, okazało się, że nikogo tam nie ma. Waldemar wyjął wówczas pistolet. Grożąc bronią, zmusił pokrzywdzonego do oddania całego złota. Uciekł białym mercedesem vito – informuje mł. mnsp. Borowiak.
Swarzędzcy policjanci zabezpieczyli nagrania z kamer w miejscu napadu, pojechali też w odwiedzone przez mężczyzn miejsca. Ustalili, że sprawca, Waldemar K., pochodzi z Mogilna w woj. kujawsko-pomorskim, gdzie prowadzi sklep z tytoniem. – Tuż po północy poszukiwany zjawił się w mieście. Natychmiast został zatrzymany. Podczas przeszukania mieszkania Waldemara K. oraz należącego do niego sklepu policjanci znaleźli kilka tysięcy złotych w gotówce oraz pistolet z amunicją. Przetopione złoto zostało znalezione u pasera – przekazuje rzecznik prasowy.
Sprawca już wcześniej był notowany; usłyszał zarzuty napadu z bronią i rabunku, za co grozi mu do 15 lat więzienia. Decyzją sądu zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu.
Na podstawie komunikatu KWP w Poznaniu