Napadł na 16-latka, pobił go i ukradł mu rower

W sobotę (23 lipca) dyżurny komisariatu w Chełmży (pow. toruński), krótko po godz. 20:00 otrzymał zgłoszenie o rozboju do jakiego doszło w okolicach Jeziora Głuchowskiego.

Jadący tamtędy swoim rowerem 16-latek został zatrzymany przez agresywnego chłopaka, który zastąpił mu drogę i zażądał oddania jednośladu. Gdy ten odmówił, 14-latek kilka razy uderzył go w twarz, zabrał rower i odjechał.

- Pokrzywdzony od razu zatelefonował do swojego ojca, który z kolei powiadomił policjantów i sam pojechał na miejsce zdarzenia. Dyżurny natychmiast wysłał tam mundurowych. Ci, dojeżdżając w ten rejon, zauważyli młodego chłopaka uciekającego na rowerze, którego samochodem gonił już ojciec pokrzywdzonego. W pewnym momencie uciekinier zsiadł z jednośladu i na piechotę pobiegł w stronę pól uprawnych - poinformował asp. Wojciech Chrostowski z KMP w Toruniu..

Funkcjonariusze wraz z ojcem pokrzywdzonego, odcięli mu drogę ucieczki i pochwycili 14-latka, który trafił prosto do komisariatu. Tam został przesłuchany. Wart kilkaset złotych jednoślad wrócił do właściciela. 14-letnim napastnikiem zajmie się teraz sąd rodzinny.