Nastolatek z Bydgoszczy ukradł rower elektryczny i sprzedał go za grosze w lombardzie
fot. KMP Bydgoszcz
W ręce kryminalnych z bydgoskiego Śródmieścia wpadł 19-latek, który ukradł rower elektryczny o wartości 3 tys. złotych i go od razu sprzedał. Mężczyzna już usłyszał zarzut kradzieży. Policjanci odzyskali jednoślad.
Inne z kategorii
Chłopak poszedł po zakupy i przepadł. Zaginionego szuka policja
Wyprzedzanie „na trzeciego” i o włos nie doszło do tragedii [WIDEO]
Do zdarzenia doszło w czwartek (12 października) o godzinnie 0.50 na ulicy Zygmunta Augusta w Bydgoszczy. Wówczas ze stojaka nieznany sprawca ukradł rower elektryczny, który był niezabezpieczony. Pokrzywdzony po południu powiadomił policjantów z bydgoskiego Śródmieścia o tym fakcie i poniesionych stratach w wysokości 3 tys. złotych.
Sprawą zajęli się śródmiejscy kryminalni, którzy dążyli do ustalenia i zatrzymania osoby odpowiedzialnej za to przestępstwo. Analiza zgromadzonego materiału dowodowego i uzyskanego wizerunku sprawcy doprowadziły do finału tej sprawy - przedstawienia zarzutu kradzieży i odzyskania roweru.
Sprawcą okazał się, znany policjantom z wcześniejszych przestępstw, 19-letni mieszkaniec naszego miasta. W środę (18 października) mężczyzna został zatrzymany w jego miejscu zamieszkania, a następnie przewieziony do śródmiejskiego komisariatu i przesłuchany.
Policjanci odzyskali skradziony rower. Okazało się, że bydgoszczanin sprzedał go do lombardu za 90 złotych. Jednoślad trafił już do właściciela.
Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
źródło: KMP Bydgoszcz