Noc grozy w Bydgoszczy! Seria pożarów aut – policja sprawdza, czy to podpalenia

Grafika ilustracyjna (AI)
Kilka samochodów spłonęło tej nocy w różnych częściach Bydgoszczy. Policja sprawdza, czy łączy je wspólny sprawca i czy miasto padło ofiarą fali celowych podpaleń.
Inne z kategorii
Zignorował sąd i chodził pijany. Trafił za kraty na dwa miesiące
Ponad 18 tysięcy kontroli o świcie. Kierowcy znów jeździli po alkoholu
Pożary w czterech lokalizacjach
Do pierwszego pożaru doszło tuż po północy – o godzinie 0:45 przy ul. Marii Konopnickiej 5. Tam spłonął nissan juke. Od niego ogień przeniósł się na toyotę corollę i alfę romeo, które stały zaparkowane w pobliżu.
Kolejne zgłoszenie wpłynęło o 2:55. Tym razem ogień objął peugeota zaparkowanego przy ul. Gdańskiej 99. Dwie kolejne interwencje miały miejsce w krótkich odstępach czasu – o 3:45 przy ul. Zaświat spłonęło BMW, uszkadzając stojącą obok cuprę, a o 3:55 przy ul. Powstańców Warszawy ogień dosięgnął mazdy, skody i opla.
Śledztwo trwa
Wszystkie incydenty miały miejsce w odstępie kilku godzin. Bydgoska policja prowadzi intensywne dochodzenie, starając się ustalić, czy pożary są ze sobą powiązane i czy mamy do czynienia z działaniami tej samej osoby lub grupy osób.
Jak informuje mł. insp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy, trwają przesłuchania świadków i właścicieli pojazdów. Funkcjonariusze zabezpieczają nagrania z kamer monitoringu, gromadzą dowody i szacują straty. Śledczy nie wykluczają żadnej wersji wydarzeń, w tym celowego podpalenia.
Mieszkańcy zaniepokojeni
Choć w zdarzeniach nikt nie ucierpiał fizycznie, zniszczenia są poważne, a skala zjawiska budzi niepokój wśród mieszkańców. Fala nocnych pożarów, rozrzuconych po różnych dzielnicach miasta, przywodzi na myśl celowe działanie. Policja apeluje o kontakt do wszystkich, którzy widzieli coś niepokojącego lub posiadają nagrania z prywatnych kamer z okolic wymienionych ulic.
Na razie nie wiadomo, czy chodzi o przypadkowe zwarcia instalacji, czy celowe podpalenia. Sprawa jest rozwojowa, a policja zapowiada dalsze działania operacyjne.