Nowe informacje o Żołędowie: narkotyki były warte 12 milionów. Herszt grupy uciekł [WIDEO, ZDJĘCIA]
![Nowe informacje o Żołędowie: narkotyki były warte 12 milionów. Herszt grupy uciekł [WIDEO, ZDJĘCIA]](/photo/article/w770/28544.jpg)
fot. Policja
Ponad 250 kilogramów narkotyków o czarnorynkowej wartości około 12 milionów złotych, laboratorium produkujące syntetyczne substancje, setki tysięcy złotych w gotówce oraz zatrzymanie czterech członków zorganizowanej grupy przestępczej – to bilans spektakularnej operacji policjantów z Bydgoszczy i Świecia.
Inne z kategorii
Skuteczna interwencja dzielnicowych. Para odpowie za przywłaszczenie telefonu
Ponad 13 ton nielegalnego tytoniu. Zatrzymano trzy osoby, w tym mieszkańca powiatu bydgoskiego
Funkcjonariusze uderzyli w struktury przestępcze powiązane ze środowiskiem pseudokibiców, zajmujące się produkcją i dystrybucją narkotyków. Lider grupy, 25-letni Dawid W., zdołał zbiec, ale jego zatrzymanie jest tylko kwestią czasu.
Policyjna operacja na szeroką skalę
Sprawą od dłuższego czasu zajmowali się kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy oraz funkcjonariusze z komendy w Świeciu. Przestępcza grupa działała w sposób zorganizowany, z podziałem na role – od produkcji, przez magazynowanie, po dystrybucję narkotyków na terenie powiatów bydgoskiego i świeckiego.
Aby zatrzymać podejrzanych, policjanci zaplanowali skoordynowaną operację, w którą włączyli się funkcjonariusze Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego. Akcja została przeprowadzona we wtorek, 4 lutego, i objęła kilka lokalizacji.
Pościg i strzały na ulicach Żołędowa
Jednym z kluczowych momentów operacji był pościg za liderem grupy. Policjanci namierzyli go w Żołędowie, pod Bydgoszczą, kiedy poruszał się BMW X1. Mimo wyraźnych sygnałów do zatrzymania, Dawid W. podjął ucieczkę. W pewnym momencie ruszył autem w stronę policjanta, który oddał strzały w opony pojazdu.
Mimo uszkodzenia samochodu, przestępca przejechał jeszcze kilkaset metrów i zdołał uciec pieszo. Policjanci zatrzymali jednak jego pasażera – 25-letniego Patryka P.
Laboratorium narkotykowe i magazyn w garażu
Kolejne działania przeniosły się do miejscowości Wielki Konopat w powiecie świeckim. Tam, na terenie jednej z wynajmowanych posesji, funkcjonariusze odkryli laboratorium produkujące narkotyki. W momencie wejścia policjantów w 60 kuwetach trwała produkcja kryształu 3 i 4 CMC – syntetycznej substancji psychoaktywnej.
Natomiast w Starym Jasińcu, w wynajmowanym garażu, przestępcy zorganizowali magazyn narkotyków. Policjanci przejęli tam 30 kilogramów hermetycznie zapakowanej marihuany.
Czterech zatrzymanych i gigantyczne przejęcie
Ostatecznie w wyniku policyjnej operacji zatrzymano czterech mężczyzn – 19-latka, 27-latka i dwóch 25-latków. Funkcjonariusze zabezpieczyli także ponad 600 tysięcy złotych w gotówce, ukrytej m.in. w sejfie w jednym z mieszkań pod Bydgoszczą.
Grupa wykorzystywała również "mobilne punkty" dystrybucji narkotyków – specjalnie przystosowane pojazdy, w których przewożono środki odurzające. Wśród zabezpieczonych samochodów znalazły się m.in. opel astra, seat ibiza i vw golf.
Broń, zagłuszarki i kolejne zatrzymania
Podczas przeszukań policjanci natrafili także na sprzęt używany przez przestępców do unikania inwigilacji – zagłuszarkę fal radiowych. W pojazdach i mieszkaniach znaleziono ponadto broń białą – paralizator, pałkę teleskopową i maczetę.
Cała sprawa jest nadal badana przez śledczych. Prokuratura Rejonowa w Świeciu nadzoruje postępowanie i przygotowuje zarzuty dla zatrzymanych. Jednocześnie trwają intensywne działania zmierzające do schwytania Dawida W., który zbiegł z miejsca akcji. Według policjantów, to on stał na czele grupy i organizował produkcję oraz handel narkotykami.
– Jego zatrzymanie to tylko kwestia czasu – zapewniają śledczy.