Nożownik został zatrzymany przez policję [WIDEO]
fot. policja
66-latek ugodził pokrzywdzonego w szyję ostrym narzędziem. Na jego trop wpadli kryminalni z bydgoskiego Śródmieścia. Podejrzany został zatrzymany przez patrol z bydgoskiego oddziału prewencji.
Inne z kategorii
Czy dziecko pojedzie sprawnym autokarem?
Od mydełka do... rozboju [TORUŃ]
Wszystko miało swój początek w minioną niedzielę (25 sierpnia) przed godziną 22.00. Wówczas dyżurny z bydgoskiego Śródmieścia otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie z krwawiącą raną szyi. Ze zgłoszenia wynikało, że pokrzywdzony miał być zaatakowany nożem. Na ulicę Gdańską a Słowackiego natychmiast został skierowany śródmiejski patrol.
Funkcjonariusze na miejscu zastali świadków zdarzenia. Z ich relacji wynikało, że pomiędzy dwoma mężczyznami doszło do sprzeczki. Następnie jeden z nich miał drugiemu zadać cios w szyję ostrym narzędziem. Napastnik uciekł. Pokrzywdzony został zabrany do szpitala. Mundurowi zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Ustalili też rysopis sprawcy. Policjanci zaczęli go szukać. Niestety mężczyzny nie zatrzymali.
Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni z bydgoskiego Śródmieścia. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady, a także pobliski monitoring. Analiza zgromadzonych dowodów pozwoliła kryminalnym na wytypowanie podejrzewanego. Okazął się nim znany policji bezdomny mężczyzna. Policjanci zaczęli poszukiwania.
Ostatecznie, zatrzymali go policjanci z bydgoskiego oddziału prewencji. Mężczyzna wpadł podczas legitymowania. W policyjnym systemie widniał jako osoba poszukiwana. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Śledczy z bydgoskiego Śródmieścia przekazali zgromadzony materiał dowodowy prokuraturze.
fot. Policja
W czwartek (29 sierpnia) 66-latek stanął przed obliczem prokuratora. Oskarżyciel przedstawił mu zarzut ciężkiego uszkodzenia ciała. Następnie po jego przesłuchaniu postanowił wnioskować do sądu o tymczasowy areszt. Dzisiaj (30 sierpnia) sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował podejrzanego na najbliższe trzy miesiące.
Za przestępstwo spowodowania ciężkiego uszkodzenia ciała grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż trzy lata.
źródło: Policja (kom. Przemysław Słomski)