O krok od tragedii. Kierowca próbował przejechać policjanta
fot. policja
Na trzy miesiące do aresztu trafił 31-letni mieszkaniec Solca Kujawskiego, po tym jak chciał potrącić policjanta, a do tego nie zatrzymał się do kontroli drogowej i miał przy sobie narkotyki. Teraz grozi mu 10 lat pozbawienia wolności.
Inne z kategorii
Wyprzedzanie „na trzeciego” i o włos nie doszło do tragedii [WIDEO]
„Bezpieczne Śniadanie” bydgoskiej policji z seniorami. Nie dajce się oszukać
W środę (22 grudnia) policyjni „wywiadowcy” na ulicy Sienkiewicza w Bydgoszczy zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem BMW. Mężczyzna pierwotnie zatrzymał się, jednak kiedy policjanci do niego podchodzili, nagle ruszył w kierunku jednego z nich i chciał go potrącić. Policjant zdążył odskoczyć, po czym kierowca bmw z impetem uderzył w nieoznakowany radiowóz, a następnie zaczął uciekać. Po krótkim pościgu został zatrzymany.
W pojeździe „wywiadowcy” ujawnili marihuanę i amfetaminę, co potwierdziły przeprowadzone badania narkotesterem. 31-letni solecczanin został zatrzymany i przewieziony do szpitala na badanie krwi pod kątem zabronionych substancji. Następnie trafił do policyjnego aresztu.
Prokurator po zapoznaniu się ze zgromadzonym przez policjantów materiałem dowodowym skierował wniosek do sądu. Po analizie akt sprawcy sąd przychylił się do wniosku i aresztował 31-latka na trzy miesiące.
fot. policja
„Mężczyzna zamiast do wigilijnego stołu zasiadł w celi. Teraz grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Odpowie za czynną napaść na policjanta, niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz posiadanie kilku gramów narkotyków” - informuje kom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.
źródło: KWP Bydgoszcz