O krok od tragedii. Wjechali na przejazd, gdy zamykały się rogatki
fot. policja
Do niebezpiecznej sytuacji doszło na przejeździe kolejowym w Czernikowie. Trzeba było uszkodzić szlaban, aby uniknąć „ konfrontacji” z pociągiem. Gdyby nie szybka reakcja pasażerki, mogłoby się skończyć fatalnie.
Inne z kategorii
Rowerzystka zginęła pod kołami ciężarówki. Policjanci wyjaśniają okoliczności tragedii [ZDJĘCIA]
Pijana matka miała pod opieką trójkę dzieci. Sprawą zajęła się policja
W sobotę (22 kwietnia) w godzinach rannych w miejscowości Czernikowo, małżeństwo jadące oplem corsa wjechało na przejazd kolejowy przy ul. Słowackiego.
Dopiero wjeżdżając na przejazd kierowca osobówki zorientował się, że zapora zamyka się i zatrzymuje się na tyle jego pojazdu. Wtedy też pasażerka opla zauważyła w odległości kilkuset metrów zbliżający się pociąg.
Kobieta wybiegła z samochodu i siłą wyłamała szlaban blokujący wyjazd. Dzięki temu kierowca mógł zjechać autem w bezpieczne miejsce i uniknąć zderzenia z pociągiem.
fot. policja
Na miejsce przyjechał patrol ruchu drogowego, który po ocenieniu sytuacji, nałożył na kierowcę osobówki mandat w wysokości 2 tys. zł oraz przyznał mu cztery punkty karne.
Policjanci przypominają, że w kryzysowej sytuacji należy jak najszybciej opuścić przejazd, a w razie potrzeby wyłamać rogatkę. Wystarcz niewielka siła nacisku aby bezpiecznik, który znajduje się przy napędzie rogatek zadziałał i spowodował bezpieczne wyłamanie zapory, bez uszkodzenia samochodu.
źródło: KMP Toruń, asp.szt. Agnieszka Lewicka-Wolsza