Opiekun agresywnego psa w rękach policji
fot. Policja
Policjanci z bydgoskiego Śródmieścia zatrzymali 43-latka, który nie zachował należytej ostrożności podczas spaceru z psem, w skutek czego doszło do pogryzienia 39-letniego biegacza. Sprawca usłyszał dwa zarzuty. Czeka go sprawa w sądzie.
Inne z kategorii
Rowerzystka zginęła pod kołami ciężarówki. Policjanci wyjaśniają okoliczności tragedii [ZDJĘCIA]
Pijana matka miała pod opieką trójkę dzieci. Sprawą zajęła się policja
W poniedziałek (2 września) funkcjonariusze z Komisariatu Policji Bydgoszcz-Śródmieście zostali poinformowani o pogryzieniu 39-letniego mężczyzny przez psa. Sytuacja miała miejsce w godzinach wieczornych, w rejonie Brdy, na wysokości ulicy Uroczej.
Pod nadzorem prokuratury, policjanci prowadzą w tej sprawie postępowanie dwutorowo, w związku z wykroczeniem jakim jest niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, jak również w związku z przestępstwem dotyczącym narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Postępowanie to ma wyjaśnić wszystkie okoliczności zdarzenia.
Mężczyzna, który sprawował opiekę nad psem po całym zajściu oddalił się z miejsca zdarzenia, jednak policjanci ustalili jego personalia i w środę (4 września) w godzinach popołudniowych zatrzymali go. Okazał się nim 43-letni bydgoszczanin.
Funkcjonariusze ustalili, że 43-latek nie jest właścicielem psa, miał go pod swoją opieką, ponieważ właścicielka, ze względów zdrowotnych, nie może wychodzić z nim na spacer. Niestety, przez nieuwagę mężczyzny doszło do niebezpiecznego zdarzenia.
Sprawca usłyszał już zarzuty, czeka go sprawa w sądzie.
Policja przypomina, że posiadanie czworonoga, to nie tylko ogromna przyjemność, ale przede wszystkim wielka odpowiedzialność. To od właścicieli czworonogów oczekuje się tej odpowiedzialności, ponieważ to oni sprawują opiekę nad posiadanym zwierzęciem. Niestety zdarzają się sytuacje, że pomimo starań i pilnowania czworonoga, dochodzi do przykrego wypadku, chociażby takiego jak opisywany powyżej.
Źródło i foto: Policja